Dzień dobry, czyli przedstawić się chciałem
Właśnie dołączyłem do szacownego grona blogerów Fotoblogii i tym samym chcę przywitać się z wszystkimi Czytelnikami i w kilku słowach opowiedzieć czego możecie się po mnie spodziewać.
Nazywam się Artur Nyk i jestem fotografem reklamowym. Choć fotografowałem już chyba prawie wszystko i w każdy możliwy sposób, to moją największą pasją były zawsze fotografie kobiet, a od niedawna również samochodów. Od 2010 roku prowadzę swojego bloga i w tym czasie zdążyłem napisać prawie 750 postów. Najciekawsze z nich będę publikował na łamach Fotoblogii.
Mam swoje przyzwyczajenia i na pewno nie jestem obiektywny w swoich sądach na temat sprzętu, oprogramowania czy sposobów pracy i dlatego chcę przyznać się do moich upodobań :)
Zaczynałem fotografować w czasach, gdy Zenit był synonimem sprzętu wysokiej jakości, a obróbka zdjęć oznaczała wieczór spędzony w łazience z powiększalnikiem w oparach wywoływacza. Jednak dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności po roku, kupiłem Canona EOS 650, pierwszą lustrzankę z nowej wtedy serii EOS. W ten sposób stałem się wielkim fanem tego systemu. Przez wiele lat fotografowałem na szerokich slajdach, najpierw męcząc się z aparatem Kijew 88, a potem już na doskonałej Mamiya 645 PRO. Gdy jednak wpadła mi w ręce pierwsza cyfrowa lustrzanka Canona, EOS D30, to mimo oszałamiającej rozdzielczości 3 MP, byłem nią zachwycony i wiedziałem już, że cyfra to przyszłość fotografii. Jako pierwszą lustrzankę, kupiłem Canona 10D, potem zmieniałem je na 20D, 5D i wreszcie na 1Ds Mk3.
Studio było zawsze moim żywiołem. Zaczynałem od oświetlenia Elfo, jedynego na jaki wtedy było mnie stać. Z czasem gdy moje wymagania rosły, a system rozwijał się niezwykle wolno, przeszedłem stopniowo na Bowensa. I znowu po kilku latach podjąłem decyzję o zmianie sprzętu, tym razem na Elinchrom, który bardziej spełniał moje wymagania.
W 2006 roku, poznałem oprogramowanie Aperture i dzięki niemu kupiłem pierwszy komputer Apple. Aperture używam do dziś i jest to dla mnie podstawowe narzędzie do zarządzania, obróbki i archiwizacji moich zdjęć (choć nie wiem na jak długo jeszcze, bo Apple zaprzestał właśnie wspierać ten program). Lubię Apple tak samo jak Gwiezdne Wojny i chyba nic tego nie zmieni :)
O czym będę pisał? Znajdziecie tu dużo praktycznych porad na temat fotografowania, oświetlenia studyjnego, organizacji pracy, współpracy z ekipą, relacji z sesji ale też trochę moich przemyśleń nad ciężkim życiem fotografa :) Lubię dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem, prowadzę też od kilku lat warsztaty fotograficzne.
Moje fotografie można zobaczyć na stronie www.arturnyk.pl
Zapraszam do lektury moich artykułów, zadawania pytań i komentarzy :)