Ekstremalne makro: jedno zdjęcie składa się z 25 000 obrazów
Wiele dziedzin fotografii wymaga cierpliwości, ale robić 25 tysięcy zdjęć dla jednego ujęcia? To już naprawdę determinacja.
27.12.2019 | aktual.: 26.07.2022 15:04
Tę cechę charakteru posiada Chris Perani, fotograf specjalizujący się w zdjęciach makro. Jego ostatni projekt "Minerały" przestawia kryształy w ekstremalnym przybliżeniu. Te obrazy naprawdę są niesamowicie dokładne.
Do ich wykonania Perani wykorzystuje obiektyw 200 mm Canona i specjalny mikroskop Nikona z 5 lub 10-krotnym powiększeniem. Aby uzyskać głębię ostrości na tak małych obiektach, niezbędne jest wykorzystanie automatycznej szyny do ustawiania ostrości. Ta, której używa Chris wykonuje 350 zdjęć w odstępach nie większych niż 10 mikrometrów, które następnie łączone są w jeden plik.
No dobrze, ale jak z 350 zdjęć robi się 25 000? Do osiągnięcia pożądanej głębi ostrości, fotograf musi wykonać wyżej opisaną czynność 70 razy, co daje nam 24 500 zdjęć. Dopiero z takiej ilości zdjęć powstaje finalny obraz.
Chris naprawdę kocha to, co robi i twierdzi, że z pomocą fotografii mikroskopowej odkrywa, że najmniejsze stworzenie posiada fakturę, która może konkurować z każdym lodowcem. Swoje pierwsze zdjęcie mikroskopowe wykonał nieżywej pszczole znalezionej na parapecie. Teraz oprócz minerałów, robi zdjęcia insektom. Jego zbliżenia skrzydeł motyli zachwycają.
Czasami trzeba przyjrzeć się bliżej, aby docenić to, co jest wokół nas. - mówi Chris. A ja po przyjrzeniu się bliżej jego pracom, doceniam trud i serce w nie włożone.