Elegancka elektronika rozłożona na czynniki pierwsze to gratka dla każdego fotografa
Jeśli jesteście miłośnikami technologii, to koniecznie musicie rzucić okiem na to, co robi Grid Studio. W ich wydaniu podzespoły różnych urządzeń ułożone w odpowiedni sposób i oprawione w ramę zyskują miano prawdziwej sztuki. Taka ozdoba będzie wyglądała bardzo interesująco w każdym studio lub biurze.
25.04.2022 | aktual.: 25.04.2022 13:10
Grid Studio to kolektyw artystyczny, który koncentruje się wokół dobrodziejstw współczesnej technologii. Ich prace ukazują urządzenia elektroniczne, w tym smartfony, które zostały rozebrane na czynniki pierwsze, poukładane na planszy z podpisami i oprawione.
W takie sposób powstają minimalistyczne dzieła sztuki, które są prawdziwą gratką dla każdego miłośnika technologii. Bardzo interesująco wygląda ułożenie modułów aparatów różnych smartfonów. W ten sposób można poznać sposób działania urządzeń, a przy okazji przystroić swoje biuro.
W kolekcji Grid Studio jest ponad 10 tys. przeróżnych urządzeń,. Zbierając kolejne generacje konkretnych smartfonów, można pokazać ciekawą ewolucję, jaką przechodzi cały czas fotografia mobilna. Co prawda nie zobaczymy samych zdjęć, a jedynie podzespoły, lecz te z czasem znacznie się zmieniły. Współczesne są większe – zarówno matryce, jak i obiektywy.
Oczywiście nietrudno jest zaobserwować rozbudowane układy tylnych modułów, które zaczynały od jednego aparatu, a obecnie mają ich kilka – w niektórych przypadkach nawet 3-4 wraz z dodatkowym osprzętem jak skanery LiDAR czy małe matryce podczerwone do mapowania otoczenia w 3D.
Zbiory studia artystycznego z chińskiego Shenzhen są bogate w interesujące modele smartfonów i początki fotografii obliczeniowej. Wśród nich znajdziemy takie perełki jak pierwsze urządzenie tego typu wypuszczone przez Apple. iPhone 2G jest bardzo rzadkim artefaktem technologicznym, który trudno gdziekolwiek dostać. Apple sprzedało ich jedynie 6 milionów, z czego większość skończyła w zbiorach elektronicznych śmieci.
Więcej niesamowitych prac znajdziecie na Instagramie.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii