Fałszerka zdjęć winna. Odpowie za sprzedaż podrobionych odbitek znanych artystów
Sprawa Wendy Halsted Beard wypłynęła na światło dzienne w październiku 2022 r. Wówczas kobieta została aresztowana, a teraz przyznała się do winy. Oszukała swoich klientów na 1,5 mln dolarów, czyli na blisko 6 mln złotych. Wśród fałszywych odbitek były m.in. prace Ansela Adamsa.
Wendy Halsted Beard była właścicielką galerii w amerykańskim Birmingham (Michigan, USA). Jednym z jej zajęć była sprzedaż kolekcjonerskich odbitek drogą wysyłkową i właśnie w ten sposób oszukiwała swoich klientów.
Złożony w prokuratorze w październiku 2022 r. 24-stronicowy akt oskarżenia tłumaczył schemat działania kobiety. Zgodnie z nim, Beard była pośredniczką w sprzedaży zdjęć, a przez jej ręce przetoczyło się 100 rzadkich zdjęć, których łączna wartość to ponad 1,5 mln dolarów. Kobieta miała je przekazać klientom, lecz nic z tego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy warto kupić słuchawki Technics EAH-AZ80?
Beard co prawda wysłała zainteresowanym zdjęcia, lecz nie te, które miała. Zgodnie z zeznaniami świadków, oskarżona przesyłała fałszywe odbitki o żenującej jakości. Te tanie reprodukcjie niczym nie przypominały oryginalnych odbitek, oprócz samego motywu. W 2022 r. kobieta opuściła areszt po właceniu 10 tys. dolarów kaucji, lecz usłyszała zarzuty i groźbę nawet do 20 lat więzienia.
Podczas ostatniej rozprawy 58-latka przyznała się do oszustwa na podstawie ujawnionych przez FBI faktów. Wcześniej wielokrotnie zarzucano jej celowe działanie na niekorzyść innych. Beard tworzyła również tożsamości nieistniejących pracowników, by kontaktować się z ofiarami. Jej ulubionymi celami były starsze osoby z problemami zdrowotnymi.
Ogłoszenie końcowego wyniku zostało zaplanowane na 20 grudnia 2023 r. Dopiero wtedy dowiemy się, jaką karę poniesie Beard za oszukanie 10 osób na zatrważającą kwotę 1,5 mln dolarów.