Felix Hernandez: "Nasze sny są mieszanką pomysłów, obaw oraz żądz z lekkim muśnięciem tego, kim naprawdę jesteśmy"
Felix Hernandez jest meksykańskim fotografem komercyjnym, projektantem oraz artystą wizualnym, który koncentruje się w swojej twórczości na tworzeniu magicznych, miniaturowych światów. Na ich podstawie powstają cudowne dzieła. Oto ledwie część jego dorobku artystycznego.
Felix Hernandez tworzy kreatywne prace konceptualne oraz ambitne obrazy dla swoich klientów oraz na własne potrzeby. Oprócz tego pisze artykuły dla wielu zagranicznych wydawnictw fotograficznych oraz graficznych. W ostatnich latach jego prace, oparte na koncepcji miniatur, zyskały sobie grono zwolenników na całym świecie.
Wszystkie grafiki są inspirowane snami ich twórcy. Artysta pracuje zarówno w studio oraz plenerze, łącząc zdjęcia z efektami cyfrowymi oraz grafikami. Jego dzieła charakteryzują się niezwykłym, jak na tę technikę, realizmem oraz wszczepiają w jego miniaturowych modeli iskierkę życia.
Przedstawiamy Wam kilka najciekawszych projektów Felixa Hernandeza.
The Wardrobe
- The Wardrobe jest jednym z motywów, które powtarzają się w moich snach. Ta powtarzalność sprawiła, że zechciałem ujawnić światu tę wizję i ją ożywić. – wspomina Felix. Ta oniryczna wizja przedstawia zamgloną szafę pośród niczego. Niewielki piedestał ze schodami jest otoczony mgłą tajemniczości.
Oprócz miniatury szafy z jej podstawą, do stworzenia tego projektu Felix wykorzystał kilka innych zdjęć, które połączył za pomocą Photoshopa w obraz. Artysta utrzymuje, że wszystkie efekty powstały w aparacie, a postprodukcja była silnie ograniczona.
The Wardrobe
Inner Trip
Patrząc na ten obraz można pomyśleć, że ktoś porzucił starego Volkswagena „Ogórka”, a znak czasu wyrysował na nim swoją historię. Nic bardziej mylnego. Całość jest oczywiście kreacją Hernandeza.
W sprzedaży nie znajdziecie zniszczonych samochodów, jak ten na zdjęciu – wszystkie są nowiutkie oraz ładnie pomalowane. Częścią procesu realizacji projektu było postarzenie auta. W dalszym etapie Felix dodał trochę mąki, udającej śnieg oraz sfotografował scenę. Do jej oświetlenia wykorzystał jedną ledową lampkę, a ekspozycja wynosiła około minuty. W procesie obróbki artysta zastąpił białe tło zdjęciem Drogi Mlecznej.
Audi R8
Ten obraz potwierdza to, że nasz bohater jest miłośnikiem motoryzacji. Kiedy spojrzycie na zdjęcia – aż trudno uwierzyć w to, że samochód na nim to w rzeczywistości zabawka. Audi zleciło Hernandezowi wykonanie jak najbardziej realistycznego dzieła w jego stylu, a efekt zapiera dech w piersi.
Poniżej prezentujemy Wam kilka innych projektów tego artysty. Nie zapomnijcie sprawdzić jego strony internetowej oraz Facebooka.
Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora.