Film z Titanica sprzed 40 lat mrozi krew w żyłach. Widać tam mnóstwo rzeczy
Tego filmu nie widział nikt aż do teraz. Nagranie z 1986 roku wzbudziło niemałe emocje wśród ludzi na całym świecie. Podczas 80-minutowego wideo zobaczymy wcześniej nieznane szczegóły z wraku Titanica.
Nagranie zrealizowane blisko 40 lat temu dopiero teraz zostało upublicznione. Zdradza ono wiele ważnych informacji na temat tragedii Titanica z 1912 r., jak również mówi wiele o samych pasażerach.
Za filmowanie odpowiadały dwie kamery: HOV Alvin Cam oraz Jason Junior Cam. Pierwsza była przyczepiona do nurka w łodzi podwodnej, druga była kontrolowana zdalnie. Zbadanie wraku było niezwykle trudne ze względu na to głębokość jego osadzenia. Titanic spoczął na dnie Oceanu Atlantyckiego, ok. 4000 m pod poziomem morza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Film został zmontowany z serii 11 zanurzeń i pokazuje mnóstwo szczegółów Titanica. Oceanografowie, badając wrak, wspominali, że jest on ogromny, a jedyne co uzmysłowiło im ogrom tragedii, były odnalezione buty matki oraz jej dziecka. Robert Ballard powiedział, że, opuszczając wrak Titanica, miał wrażenie, jakby setki oczu patrzyło na niego z przeszłości, co było naprawdę przerażające.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii