Fotograf kontra bestia z głębin [video]
Fotograf Paul Nicklen pracujący dla National Geographic wybrał się na Antarktydę. Po dotarciu na miejsce włożył kombinezon, wziął aparat, wszedł do lodowatej wody i stanął oko w oko z gigantyczną foką lamparcią - jednym z najniebezpieczniejszych zabójców w świecie natury. Sami zobaczcie, co stało się potem. Powiem tylko tyle - to jedna z najbardziej niesamowitych historii fotograficznych, o jakich słyszałem!
20.11.2009 | aktual.: 20.11.2009 08:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Fotograf Paul Nicklen pracujący dla National Geographic wybrał się na Antarktydę. Po dotarciu na miejsce włożył kombinezon, wziął aparat, wszedł do lodowatej wody i stanął oko w oko z gigantyczną foką lamparcią - jednym z najniebezpieczniejszych zabójców w świecie natury. Sami zobaczcie, co stało się potem. Powiem tylko tyle - to jedna z najbardziej niesamowitych historii fotograficznych, o jakich słyszałem!