Fotograf pobity i aresztowany w trakcie swojej pracy
Fotograf został aresztowany za filmowanie w miejscu publicznym. Policjanci utrzymywali, że troszczą się o jego bezpieczeństwo. Pokazali to w dość specyficzny sposób. Jeśli tak ma wyglądać dbanie o profesjonalistów, to chyba podziękujemy...
Wydarzenie zostało zarejestrowane na filmie. Takie sytuacje jak ta, często nie zyskują odpowiedniego rozgłosu ze względu na anonimowość fotografa. Poniższy filmik został umieszczony na kanale na YouTube, tropiącym przypadki łamania praw obywateli.
SJC Copwatch 6/26/19
Do incydentu doszło na terenie Wielkiej Brytanii. Początkowo policjanci twierdzili, że zależy im na bezpieczeństwie mężczyzny, który filmując szedł do tyłu i mógł zostać potrącony przez samochód. Jednak na końcu filmu widzimy, że po interwencji funkcjonariuszy, czoło fotografa krwawi. Pobicie zdecydowanie nie jest wyrazem troski o dobro obywatela.
Takie sprawy są mocno kontrowersyjne i trudno jest ustalić, po czyjej stronie leży prawda. W tym przypadku fotograf chciał utrwalić działania policji na filmie i czekał aż zaczną działać. To prawdopodobnie zirytowało funkcjonariuszy. Do tego stopnia, że aresztowali mężczyznę.
