Fotograf spędził ponad 10 lat fotografując słonie. Oto najlepsze kadry
Peter Delaney jest fotografem dzikiej przyrody. Szczególnie pokochał on słonie, w których widzi nie tylko siłę, ale całe spektrum emocji. Na jego zdjęciach te olbrzymy wyglądają bardzo dostojnie. Przed wami zbiór najlepszych zdjęć tego artysty.
- Jedynie miłość do afrykańskiej dzikiej przyrody, a zwłaszcza słoni, jest większa niż moja miłość do fotografii czarno-białej – mówi Peter Delaney. – Wszystko zaczęło się 10 lat temu podczas mojego pierwszego safari w Ugandzie. Natknęliśmy się na stado słoni. Pamiętam, że w pierwszej chwili byłem przerażony – wspomina fotograf.
Peter Delaney mówi też o tym, że przeszłość w ugandyjskim rezerwacie nie była dla słoni zbyt różowa. Zwierzęta były na celowniku kłusowników. Mimo tego, że obecnie nie muszą się bać myśliwych, to słonie nie zapominają łatwo i wciąż boją się ludzi. Co więcej – gdy widzą zbliżający się do nich samochód zaczynają na niego szarżować.
Po 10 latach fotografowania tych przepięknych stworzeń, Peter postanowił zebrać swoje najlepsze zdjęcia i pokazać je światu. Spośród dziesiątek tysięcy wybrał tylko kilka kadrów, ale za to jak mocnych. Na zdjęciach zobaczymy rozbudowane relacje rodzinne zwierząt, ich emocjonalność i majestat.
Artysta wyznaje, że podczas setek godzin spędzonych na obserwacji afrykańskich olbrzymów widział przeróżne zachowania i humorki słoni. Fotograf przypomina, że to bardzo inteligentne i uczuciowe zwierzęta, które odwzajemniają to, co pokazuje człowiek. Gdy Peter był spokojny, one również.
Więcej zdjęć znajdziecie na Instagramie.