Fotograf usunął telefony ze zdjęć, aby pokazać, jak bardzo jesteśmy od nich uzależnieni
Inspiracją do powstania cyklu „Removed" była sytuacja, której fotograf doświadczył w jednej z kawiarni w Nowym Jorku. „Rodzina siedząca obok mnie zupełnie nie rozmawia ze sobą, mimo że wszyscy siedzą obok siebie" - pisał Pickersgill.
Źródło zdjęć: © © Eric Pickersgill / [www.ericpickersgill.com](http://ericpickersgill.com/Removed)Krzysztof Basel
20.10.2015 06:41, aktual.: 20.10.2015 08:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pochodzący z USA fotograf Eric Pickersgill wykonał serię portretów ludzi w zwykłych, codziennych sytuacjach. Sytuacjach, w których w naszych czasach większość ludzi korzysta ze smartfonów czy tabletów. Fotograf uchwycił ich jednak bez tych urządzeń w dłoniach. Tak oto powstał projekt „Removed” (Usunięte), na którym możemy zobaczyć nieco kuriozalne sceny, skupiające naszą uwagę na uzależnianiu ludzi o urządzeń przenośnych. Autor zdjęć deklaruje, że sam jest wśród uzależnionych, stąd wie o czym mówi.