Fotograf kontra niedźwiedź polarny. Na szczęście nikt nie ucierpiał

Maksim Dieminow jest doświadczonym fotografem, który na co dzień obcuje z dzikimi niedźwiedziami polarnymi. Jego doświadczenie i pewność siebie pomogły mu w bliskim spotkaniu z białym misiem.

Fotograf kontra niedźwiedź polarny. Na szczęście nikt nie ucierpiał
Monika Homan

Każdy, kto fotografuje dzikie zwierzęta, musi liczyć się z niebezpieczeństwem, jakie z tego wynika. Zwłaszcza jeśli są to drapieżniki. Wybierając się na fotograficzne polowanie, należy się odpowiednio przygotować na bliskie spotkanie ze zwierzyną. Przez przygotowanie mam na myśli również wiedzę na temat tego, jak się zachować, kiedy dane zwierzę okaże zainteresowanie naszą osobą.

Fearless Photographer Stands Up to Polar Bear - 994513

Maksim Dieminow podczas fotografowania niedźwiedzi polarnych musiał wykazać się odwagą i zachować zimną krew, kiedy miś postanowił sprawdzić, czym jest czarne, klikające urządzenie. Na filmie z tego spotkania widzimy, jak Maksim spokojnie odgania niedźwiedzia, kiedy ten za bardzo się zbliża. Miś nie daje za wygraną i ciągle wraca. W końcu fotografowi udaje się go zniechęcić i niedźwiedź daje mu spokojnie pracować.

Cała sytuacja wygląda na niegroźną, ale nie należy zapominać, że niedźwiedzie polarne są jednymi z najbardziej niebezpiecznych zwierząt na świecie. To największe drapieżniki lądowe. W ich jadłospisie znajdują się głównie foki, i ryby, ale w odróżnieniu od innych niedźwiedzi, nie pogardzą też człowiekiem na obiad.

Obraz
© © Maksim Dieminow / [YouTube](https://youtu.be/Eyx75G3it18)

Większość niedźwiedzi boi się ludzi, jednak te białe misie z koła podbiegunowego są tak ciekawskie, że często podchodzą do człowieka. Tym razem Maksim miał szczęście. Niedźwiedź zdawał się bardziej zainteresowany jego aparatem i dał się przepędzić, jednak ta sytuacja była bardzo niebezpieczna. Wystarczył jeden nieprawidłowy ruch, żeby zwierze poczuło się zagrożone i zaatakowało.

Wybierając się na wyprawy, w których możecie spotkać niedźwiedzie warto wyposażyć się w specjalny gaz, które może pomóc wam odstraszyć zwierze. Nie wiemy, czy Maksim Dieminow miał taki gaz, ale wygląda na doświadczonego fotografa dzikiej przyrody i w razie agresywnego zachowania misia pewnie sięgnąłby po silniejsze środki perswazji.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)