Fotograf został zamknięty na kwarantannie z byłą żona i matką. Oto, jak odreagował

Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 jest tematem, który męczy nas wszystkich. Zwłaszcza jeśli musimy siedzieć w zamknięciu na kwarantannie, o czym przekonał się fotograf Neil Kramer. Nowojorczyk ugrzązł z byłą żoną i matką w mieszkaniu z dwoma pokojami i jedną łazienką. Zdjęcia pokazują, że nie było łatwo.

Fotograf został zamknięty na kwarantannie z byłą żona i matką. Oto, jak odreagował 1
Źródło zdjęć: © © Neil Kramer / [Instagram](https://www.instagram.com/neilochka/)
Marcin Watemborski

Życie pisze najlepsze scenariusze, co pokazują zdjęcia Neila Kramera. W dobie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2, każdy z nas powinien liczyć się z tym, że może trafić na kwarantannę. Niestety fotograf miał wielkiego pecha i został zamknięty z byłą żoną i ukochaną mamusią.

Matka fotografa przeważnie spędza zimę na Florydzie, ale tym razem postanowiła odwiedzić syna. Co do byłej żony – jej mieszkanie zostało zniszczone i poprosiła byłego męża o to, by pozwolił się jej zatrzymać na jakiś czas. Kramer wspomina, że na początku miała zostać tam na kilka tygodni. Ten czas znacznie się wydłużył przez kwarantannę.

Elaine (matka Neila) zajęła główną sypialnię, a Sophia Lansky (była żona) drugi pokój. Kramer wylądował na kanapie w salonie. Ze względu na zamknięcie w jednym mieszkaniu, zaczęły narastać konflikty. Fotograf wyszedł z inicjatywą terapii rodzinnej w formie fotografii.

Jego projekt miał rozładować napięcia przez realizację zabawnych zdjęć, co okazało się bardzo dobrym pomysłem. W ten sposób trójka mieszkańców nie tylko mogła odreagować, ale wręcz zżyć się ze sobą jeszcze bardziej. Cykl portretów, który powstał w ten sposób, jest wartością dodaną.

Początki serii miały charakter bardziej dokumentalny, ale Kramer szybko zrezygnował z tej formy. Lepszym pomysłem okazało się zaangażowanie Elaine oraz Sophii. Gdy Neil zaczął publikować zdjęcia w mediach społecznościowych, te szybko okazały się hitem internetu i nie ma czemu się dziwić – są po prostu świetne!

Neil Kramer wykorzystał do realizacji projektu aparat Sony A6400 z obiektywami: Sony FE 35 mm f/1.8 OSS, Sony FE 50 mm f/1.8 OSS oraz Sigma 16 mm f/1.4 DC Contemporary. Portrety były oświetlane jedną lampą błyskową Godox z softboxem.

Więcej zdjęć znajdziecie na Instagramie.

Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie