Fotograf zrobił w bambuko kolegów. Wykorzystał Photoshopa, aby okraść ekipę
Australijski astrofotograf wykorzystał Photoshopa, aby ukraść 16 tys. dol. ze stowarzyszenia fotograficznego. W końcu wpadł i przyznał się do popełnionych przestępstw.
23.05.2022 | aktual.: 26.07.2022 13:17
Astrofotograf Mark Culley rzekomo wykorzystał swoje umiejętności posługiwania się Photoshopem do sfałszowania wyciągów bankowych i raportów finansowych, a także do podrobienia podpisu księgowego stowarzyszenia – donosi serwis Inside Imaging. Fotograf przyznał się do kilku zarzutów oszustwa i kradzieży po tym, jak w ciągu trzech lat wyprowadził ponad 16 tys. dol. ze stowarzyszenia Professional Photographers' Association of Queensland (PPAQ).
Culley przyznał się do winy pod pięcioma zarzutami oszustwa, w tym dwoma zarzutami fałszerstwa. Przestępstwa zostały popełnione w latach 2015-2019, kiedy fotograf był prezesem i skarbnikiem stowarzyszenia. Z konta bankowego PPAQ przelał na swoje własne łącznie 16 120 dolarów, używając Photoshopa do fałszowania wyciągów bankowych i raportów finansowych.
Shannon Chen, Adwokatka Culleya w rozmowie z serwisem Courier Mail określiła jego działalność przestępczą jako "niezbyt wyrafinowaną" i zauważyła, że w latach 2015-2016 był bezrobotny i cierpiał na problemy ze zdrowiem psychicznym. Przyznała jednak, że jego czyny były "po prostu nie do usprawiedliwienia".
Chociaż Culley był najbardziej znany z prowadzenia warsztatów i astrofotografii, zajmował się również fotografią portretową i ślubną. Jak poinformowano sąd, w latach poprzedzających oszustwo jego firmy "nie radziły sobie zbyt dobrze". Fotograf został skazany na dwa lata więzienia plus trzy lata zawieszenia w czynnościach zawodowych. Nakazano mu także zwrócić PPAQ wszystkie skradzione pieniądze.
Konrad Siwik, dziennikarz Fotoblogii