Oto jak dzieci z inżyniera zrobiły fotografa
Gdy w życiu człowieka pojawia się dziecko, wiele osób właśnie ten moment uznaje za najlepszy do zaczęcia przygody z fotografią. Ba, jest to nawet pretekst do zakupu aparatu. Z reguły kieruje nimi chęć utrwalenia najważniejszych momentów z życia potomka, ale czasami przeradza się to w oryginalną pasję i odskocznię. Tak właśnie było w przypadku Wesa Armsona.
Źródło zdjęć: © © Wes Armstrong /www.wesarmsonphotography.com
Magda Szewczuwianiec
Źródło artykułu: WP Fotoblogia