Fotografia mobilna zgodnie z zasadami

Fotografując smartfonem trzeba liczyć się z pewnymi ograniczeniami związanymi z wielkością obiektywu i kompromisem technologicznym sprzętu mobilnego. Ze spłaszczeniem obrazu, bałaganem w tle czy trudnością w uwypukleniu drugiego planu radzę sobie stosując klasyczne zasady kompozycji, znane fotografom od lat. Dzięki nim zdjęcie staje się przyjemniejsze w odbiorze, bardziej harmonijne i estetyczne, a przekaz zdjęcia bardziej czytelny i zrozumiały.

Fotografia mobilna zgodnie z zasadami
Źródło zdjęć: © ⓒ Michał Koralewski
Michał Koralewski

Jedną z pierwszych zasad kompozycji, które zacząłem świadomie stosować podczas fotografowania smartfonem był trójpodział. Nadaje ona zdjęciu silniejszy wyraz i sprawia, że zdjęcie wydaje się ciekawsze. W ustawieniach smartfona włączam linie siatki, które dzielą obraz widoczny na ekranie urządzenia na dziewięć części jednakowej wielkości.

Obraz
© ⓒ Michał Koralewski

Poziome linie siatki wykorzystuję do wskazania horyzontu, a w miejscach przecięcia linii (tzw. mocnych punktach obrazu) umiejscawiam postać lub obiekt, który pełni na zdjęciu rolę najważniejszą. To najłatwiejsza zasada kompozycji, która świetnie nadaje się do uporządkowania kadru i wskazania ważnych elementów obrazu.

Obraz
© ⓒ Michał Koralewski

Złoty podział

Rozwinięciem zasady trójpodziału jest tzw. „Złoty podział” – czyli kompozycja, która - podobnie jak w swojej uproszczonej wersji - składa się z czterech linii przecinających się pod kątem 90 stopni. W tym przypadku jednak linie siatki przebiegają bliżej środka obrazu, sprawiając, że kompozycja nabiera harmonijnego i bardziej naturalnego wyrazu.

Linie wiodące

Jedną z trudności, jakie napotyka fotograf mobilny, jest pokazanie na zdjęciu głębi – wskazanie pierwszego, drugiego planu i poprowadzenie wzroku osoby, która ogląda zdjęcie, w głąb sceny. Ze względu na specyfikę budowy obiektywu smartfony widzą świat płasko, w dwóch wymiarach, wyostrzając zarówno pierwszy plan, jak i tło. O ile w przypadku fotografii krajobrazowej sprawdza się to dobrze, o tyle w przypadku fotografowania miasta duża głębia ostrości stanowi spore wyzwanie dla fotografa. Dlatego komponując zdjęcie warto wykorzystać tzw. linie wiodące, które ułatwią odbiorcy fotografii prowadzenie wzroku przez jego kolejne plany.

Obraz
© ⓒ Michał Koralewski

Wykorzystując pasy na ulicy, krawężniki chodników, przęsła mostu, leśne ścieżki, poręcze balustrad itp. wprowadzicie poczucie trójwymiarowości w płaskim obrazie i sprawicie, że przykują uwagę na dłużej. Linie wiodące mogą przebiegać w różnym kierunku i w różny sposób: pionowe prowadzą wzrok w górę i w dół obrazu, poziome wpływają na odczytywanie kadru zwykle od lewej do prawej. Obie dają wrażenie spokoju i stabilności. Z kolei linie ukośne (diagonalne) sprawiają, że zdjęcie staje się bardziej dynamiczne w odbiorze, wprowadzają napięcie i wrażenie ruchu, a linie w kształcie litery C lub S wzmacniają poczucie głębi obrazu.

Obraz
© ⓒ Michał Koralewski

Symetria i asymetria

Kompozycja symetryczna dzieli fotografię na dwie części, które są dla siebie lustrzanym odbiciem (lewa strona do prawej, góra zdjęcia do dołu). Dzięki tej równowadze zdjęcie symetryczne jest niezwykle harmonijne i przyjemne w odbiorze. Trzeba jednak pamiętać, że takie zdjęcie jest także bardziej statyczne, co nie zawsze będzie efektem pożądanym. Symetrię obrazu warto łączyć z zasadą trójpodziału, wprowadzając celowe i zamierzone zaburzenie kompozycji, przez co w wielu wypadkach uzyskacie dużo ciekawszy kadr, niż stosując całkowitą symetrię.

Obraz
© ⓒ Michał Koralewski

Naturalne obramowanie

To jedna z ważniejszych, ale też trudniejszych w stosowaniu zasad kompozycji, z których warto korzystać w przypadku fotografii mobilnej. Wykorzystując zastane w plenerze obramowanie wzmacnia się relację pomiędzy fotografowanym obiektem a odbiorcą zdjęcia. Odbiorca skupia wzrok na tym fragmencie obrazu, który zgodnie z intencjami autora jest najważniejszy. Naturalne obramowanie pozwala też uprościć kadr i zmniejszyć liczbę elementów, które rozpraszają uwagę na zdjęciu. W celu stworzenia ramki, w którą wpisany zostanie główny element sceny, wykorzystać można architekturę miejską - bramy, okna, tunele, jak i obramowania naturalne - np. gałęzie drzew.

Obraz
© ⓒ Michał Koralewski

Rytm

Kolejną interesującą i wartą uwagi zasadą kompozycji jest rytm, czyli takie skadrowanie zdjęcia, aby znalazły się na nim powtarzające się elementy, uspójniające cały kadr. Mogą to być drzewa rosnące wzdłuż alei, słupki siatki ogrodzeniowej, wzory świateł odbite na wodzie, okna wieżowca itp. Szczególnie przydatna przy próbie zastosowaniu rytmu w fotografii jest możliwość optycznego zbliżenia, jaką daje smartfon Asus ZenFone Zoom.

Dzięki tej funkcji można łatwo sfotografować wybrane, rytmicznie powtarzane elementy, bez konieczności przycinania zdjęcia. Przyda się to szczególnie wtedy, gdy będziecie próbowali sfotografować układ okien oddalonego budynku czy linię drzew, do których dostęp będzie mocno utrudniony. Jeśli kompozycja oparta o rytm wydaje się Wam zbyt prosta i nudna w odbiorze, można spróbować umieścić w kadrze tzw. kontrapunkt, czyli akcent skupiający uwagę widza. Takim elementem może być kobieta w czerwonej sukience na tle szarego tłumu, kolorowa firanka w oknie wśród okien o białych firanach itp.

Obraz
© ⓒ Michał Koralewski

Kontrasty

Duża głębia ostrości, o której wspominałem przy liniach wiodących, może utrudniać złapanie dobrego kadru jeszcze z jednego powodu – skoro wszystko na zdjęciu jest tak samo ostre, to trudno będzie wyeliminować z odbioru tło, na którym mogą się znajdować elementy wprowadzające bałagan i chaos kompozycyjny. Billboardy z krzykliwymi reklamami, przechodnie w tle, samochody na ulicach, elementy małej architektury itp. mogą skutecznie zagłuszyć odbiór pierwszego planu. Z tego powodu warto spróbować maksymalnie uprościć kadr, opierając się na wykorzystaniu kontrastów. Fotografując jasne obiekty na ciemnym tle lub ciemne na jasnym pomagamy odbiorcy skupić się na wybranych fragmentach zdjęciach i wzmacniamy przekaz obrazu.

Obraz
© ⓒ Michał Koralewski

Znajomość powyższych zasad kompozycji nie gwarantuje, że wykonane zdjęcia zawsze będą świetnie skomponowane i interesujące. Fotografia to nie matematyka i stosowanie reguł i wzorów nie zawsze przekłada się na otrzymanie satysfakcjonującego wyniku. Na pewno jednak wiedza o tych zasadach ułatwi poprawne skomponowanie kadru i sprawi, że Wasze smartfonowe zdjęcia staną się ciekawsze, a kadry bardziej uporządkowane.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)