Fotografia nie z tej ziemi
Pamiętacie jak wczoraj opisywałem Wam temat Foveona i astrofotografii? Drążąc dalej ten temat dotarłem do bardzo ciekawego znaleziska, które dowodzi, że nawet fotografowie-amatorzy są w stanie robić zdjęcia "nie z tej ziemi" - dosłownie!
Historia dotyczy Marka Humpage'a, który słysząc w mediach o tym, że astnautka Heidemarie Stefanyshyn-Piper niechcący porzuciła w przestrzeni kosmicznej zestaw naprawczy podczas naprawy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, postanowił obliczyć trajektorię loty zaginionego pakunku i zrobić mu zdjęcie.
Wszystko to traktował trochę jak żart i nie wierzył w poprawność swoich obliczeń, ale oniemiał, gdy okazało się, że rzeczywiście po ustawieniu swojego obiektywu pod wyznaczonym wcześniej kątem i o konkretnej godzinie, na zdjęciu widać wolno lecącą torbę z narzędziami.
Zdjęcie, które widzicie na górze zrobiło olbrzymią karierę w Sieci, choć dla laika to nic innego jak kilka kresek na czarnym tle. A my dla przypomnienia dodamy, że ten mały obiekt na zdjęciu warty jest niecałe 100 000 dolarów.
Źródło: Leicestershire.co.uk
