Fotografia tradycyjna umiera, a Lomography wskrzesza Turquoise
Lomography to ciekawa firma fotograficzna, która ma w swojej ofercie aparaty, dające niedoskonały obraz oraz interesujące materiały światłoczułe. Przez ostatni rok znalezienie negatywu Lomochrome Turquoise graniczyło z cudem, bo został wycofany z produkcji, lecz teraz powraca w wielkim stylu.
Lomochrome Turquoise XR 100-400 to bardzo specyficzny negatyw. Podobnie jak inne filmy z tej serii – Purple oraz Metropolis – ten również ma niepowtarzalny charakter. Jeśli jesteście miłośnikami zieleni, błękitów i wszystkich tonów pomiędzy nimi, Lomochrome Turqouise jest dla was.
Nowa partia charakterystycznego negatywu jest ograniczona ilościowo. Opiera się ona również na odświeżonej emulsji, która sprawia, że to, co w rzeczywistości ma niebieskawe tony przekłada się na spektrum kolorów od żółci do czerwieni. Producent tego filmu zwraca uwagę, że korzystając z regularnych negatywów, należałoby korzystać z różnych kombinacji filtrów fotograficznych, by uzyskać taką estetykę.
Według informacji Lomography, Lomochrome Turqouise zmienia estetykę zależnie od sposobu naświetlenia. Nie jest dokładnie opisane, co i jak dzieje się z filmem. Ten celowy zabieg ma zachęcić miłośników fotografii do eksperymentowania. Nowa formuła zapewnia nie tylko ciekawe kolory, ale również drobne ziarno i wysoką ostrość, co jest niespotykane w większości filmów spod symbolu Lomography.
Obecnie można zakupić Lomochrome Turqouise w rozmiarze 35 mm oraz średnim formacie przedsprzedażowo na stronie producenta. Jedna rolka kosztuje ok. 44 złotych, a przewidywane dostawy rozpoczną się w czerwcu 2022 roku.