Najtrudniejsze sesje w karierze DR5000. Oto, jak sobie poradziliśmy
Tym razem opowiadamy o sesjach zdjęciowych, które pamiętam, że szczególnie dały nam w kość, ale jednocześnie o zdjęciach, które do dziś odbijają się echem w naszej pracy. To sesje, które w ogromnej mierze ukształtowały nas jako fotografów, a ich efekty nadal zdobią nasze portfolio, często jako jedne z najciekawszych zdjęć w naszej historii.
05.06.2020 | aktual.: 26.07.2022 14:52
Uważam, że każdy zawód może być najtrudniejszym na świecie. Wystarczy chcieć. Oczywiście są zawody trudne i kropka, np. bycie górnikiem to praca ciężka, ryzykowna i łatwa być nie może, choćby nie wiem co, ale w wielu zawodach jest pole do "obijania się".
Poziom trudności naszej pracy, mówię o nas, DR-ach, bardzo często określamy sami, bo to czy się wysilimy czy też nie, zależy wyłącznie od nas, od naszego celu. My aparat trzymamy w rękach od lat, wykonaliśmy kilkaset tysięcy zdjęć gotowych dla klienta, spust wcisnęliśmy pewnie ponad milion razy i siłą rzeczy potrafimy wykonać poprawne zdjęcie, praktycznie z zamkniętymi oczami.
Fotografia trudna - najtrudniejsze sesje zdjęciowe DR5000!
Po tylu latach małpa by się nauczyła, ale przez to dziś moglibyśmy obijać się z przeogromną łatwością. Jednak, aby nie nabawić się rutyny - to taka choroba zawodowa - my czasem pozornie kompletnie bez sensu podnosimy sobie poprzeczkę. Na niczyją prośbę i dla nikogo. Dla sportu!