Do zrobienia tych zdjęć wystarczył smartfon. Najważniejsze są umiejętności
Najlepszy aparat to ten, który masz w kieszeni – tak mówił Chase Jarvis o iPhone 3G. Od tamtego czasu wiele się zmieniło, co pokazują wyniki tegorocznego konkursu iPhone Photography Awards. Wśród nich znajdziemy prawdziwe perełki.
Zacznijmy od fotografii, która zajęła pierwsze miejsce w konkursie. "Dziecko z Mosulu", bo taki tytuł nosi zwycięskie zdjęcie, to dzieło włoskiego fotografa Antonio Dentiego. Uwiecznił on za pomocą iPhone'a 11 wzruszającą scenę na gruzach Mosulu. Zobaczcie sami:
O czasach pandemii oraz konieczności utrzymywania dystansu społecznego przypomniała nam Rachel Sela ze Szwecji, która zgarnęła nagrodę dla fotografa roku. Zdjęcie zrobiła iPhonem 12 Pro:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warto też zwrócić uwagę na zwycięzcę kategorii "Podróże", czyli zdjęcie Mariny Klutze, zrobione w Bogocie, stolicy Kolumbii, za pomocą iPhone 11 Pro. Pomysł na fotografię jest prosty, ale patrząc na nią od razu można poczuć na karku powiew letnich przygód:
Jak co roku dużą popularnością cieszyły się zdjęcia związane ze środowiskiem naturalnym. W kategorii "Zwierzęta" trzecie miejsce zgarnęło świetne dzieło autorstwa Hieu Trana, który dzięki iPhone'owi 12 Pro Max uchwycił humbaka płynącego tuż pod powierzchnią Pacyfiku:
Nie sposób też nie wspomnieć o kilku zdjęciach, które otrzymały jedynie wyróżnienia za strony jury. Jednym z nich jest fotografia przedstawiająca majestatycznego pelikana, zrobiona iPhonem 13 Pro:
Ciekawą historię opowiada też zdjęcie przedstawiające kobietę w burce przechadzającej się po ulicy w lazurowym kolorze. Dokąd zmierza tajemnicza kobieta?
Oto inne, piękne zdjęcia, które niestety nie zostały docenione przez jurorów:
Wybraliśmy jedynie kilkanaście najciekawszych zdjęć. Pełną listę zwycięzców iPhone Photography Awards 2022 znajdziecie na oficjalnej stronie internetowej konkursu. Zachęcamy do jej odwiedzenia, bo zdecydowanie jest co oglądać!
Tomasz Bobusia, dziennikarz Fotoblogii