Fotografie które zmieniły świat, cz.2

Niektóre są po prostu ładne, inne bardzo dobre pod względem artystycznym, a jeszcze inne po prostu wstrząsające. Ale czy zdjęcia mogą zmienić świat? Zazwyczaj, jeśli jakaś fotografia wpłynie na kogoś, to jest to chwilowe. Można być zamyślonym, zacząć rozmyślać na pewien temat, dojść do jakiś wniosków, ew. postanowić coś zrobić. Tylko, szczerze, ile z tych osób, które zostały zdjęciem poruszone, robią cokolwiek? Ciężko jest zmierzyć jak zdjęcie zmieniło świat, ale napewno można o nim powiedzieć, że stało się ikoną zdarzenia które wpłynęło na losy świata.

6. Plac w Tiananmen [1989]

To jest zdjęcie studenta idącego do pracy który po prostu miał już wszystkiego dość. Kilka dni przed tym wydarzeniem tysiące protestujących i niewinnych przyglądających sie się zostało zabitych [ wg nieoficjalnych danych trzy tysiące] przez rząd chiński ponieważ domagali sie większych praw[ głównie wprowadzenia demokracji i zlikwidowania korupcji]. Ten człowiek na placu w Tiananmen stojąc na przeciw czołgów, wspinając sie na nie, tłukąc właz i wrzeszcząc próbował je zatrzymać. Został ściągnięty z drogi przez grupkę nieznanych ludzi. Wciąż nie wiemy czy mężczyzna ocalał czy został zabity. Chiński rząd stracił zaangażowanych w protest. Chiny są wciąż kontrolowane przez reżim komunistyczny,ale póki istnieją ludzie o tak silnej woli jak ten mężczyzna wciąż jest nadzieja dla kraju. Są dwie dobrze znane fotografie protestującego zrobione przez dwóch różnych fotoreporterów, jakkolwiek wiele osób uważa że oba zdjęcia były zrobione przez tą samą osobę. Fotograf: Jeff Widener

7. Thich Quang Duc [1963]

Thich Qoang Duc był wietnamskim buddyjskim mnichem który w 11 czerwca 1963 roku sam sie spalił na ruchliwym sajgońskim skrzyżowaniu. Poświęcenie samego siebie było obserwowane przez Davida Halberstama, nowojorskiego reportera, który opisał to tak: "Byłem zobaczyć to jeszcze raz, ale raz w zupełności wystarczył. Płomienie wychodziły z człowieka; jego ciało powoli obumierało i usychało, jego głowa czarniała i zwęglała sie. W powietrzu unosił sie zapach palonego ludzkiego mięsa; ludzka istota paliła sie zaskakująco szybko. Za mną słyszałem szlochanie zbierających sie wietnamek. Byłem za bardzo zszokowany żeby płakać, za bardzo zmieszany aby robić notatki albo zadawać pytania; za bardzo skonsternowany aby myśleć... Spalony nie ruszał mięśniami, nie wydawał żadnego dźwięku, jego zewnętrzny spokój ostro kontrastował z płaczącymi dookoła niego ludźmi. Fotograf: Malcolm Browne

8 ) Portret Winstona Churchilla [1941]

To zdjęcie zostało zrobione przez kanadyjskiego fotografa Yousuf'a Karsh'a gdy Winston Churchill przybył do Ottawy. Portret Churchilla przyniósł Kash'owi międzynarodową sławę.Jest zaliczany do najczęściej powielanych portretów w historii.Pojawił sie również na okładce magazynu " Life ".

9. Nagasaki [1945]

To zdjęcie atomowego grzyba pokazuje ogromne ilości energii. Pierwsza bomba atomowa została spuszczona szóstego sierpnia na Hiroshime ( Japonia ) i zabiła około 80,000 ludzi. Dziewiątego sierpnia kolejna bomba została zrzucona nad Nagasaki. Skutki zrzucenia drugiej bomby były znacznie bardziej niszczące - 150,000 zabitych bądź rannych. Potężne wiatry, ekstremalnie wysoka temperatura i promieniowanie wywołały długoterminowe zniszczenia.

10. Spadający mężczyzna [2001]

Bardzo mocna i kontrowersyjna fotografia wywołuje uczucie złości, szczególnie w Ameryce zaraz po 11 września.Fotografia została wydrukowana tylko raz w amerykańskich gazetach ponieważ gazety otrzymywały krytyczne i pełne złości listy od czytelników którzy odczuwali że fotografia wyzyskuje, podgląda i lekceważy śmierć co zmusiło media do samocenzury tej fotografii. Media lubujące sie w aktach heroizmu i poświęcenia. Komentarze różnych redaktorów: " To pokazuje jak sztuczne jest ludzkie życie i myśle że dlatego to jest ważna fotografia. Nie uchwyciłem śmierci tej osoby. Uchwyciłem część jego jej życia. To jest to co on postanowił zrobić i sądze że dobrze to uchwyciłem. "9/11: Spadający mężczyzna nie ukrywa tożsamości, symbolizuje wydarzenia z 9/11". Fotograf: Richard Drew