Fotografka przełamuje stereotyp “świrniętej kociary”
Funkcjonuje stereotyp, że posiadaczkami kotów są często samotne nieatrakcyjne kobiety, którym brakuje piątej klepki. Brianne Wills postanowiła go przełamać fotografując właścicielki czworonogów razem z ich podopiecznymi.
“Dziewczyny i ich koty” to projekt, który pokazuje właścicielki kotów w pozytywnym świetle. Wills sfotografowała ponad 300 kobiet z ich pupilami. Poza uroczymi zdjęciami, przedstawia również historie adoptowanych i uratowanych kotów.
Jedna z bohaterek projektu, Sarah, zaczęła opiekować się kotami, kiedy zmagała się z depresją. Opieka nad zwierzętami pomogła jej przetrwać trudne chwile. Teraz prowadzi dom tymczasowy i ratuje kociaki, które wymagają specjalnej opieki lub socjalizacji. To praca, która wymaga wielu poświęceń, ale zwierzęta potrafią okazać wdzięczność. Sarah czerpie dużo satysfakcji, kiedy dziki i osłabiony kot w końcu dochodzi do siebie i zaprzyjaźnia się z innymi zwierzętami oraz z ludźmi.
Gabi adoptowała dwa koty, ale w sumie w jej mieszkaniu przebywa obecnie piątka. Trójka z nich to kociaki, które czekają na stały dom. Opiekowanie się zwierzętami Gabi wyniosła z domu, gdzie często przewijały się zwierzęta (jej rodzina często opiekowała się zwierzętami znajomych gdy wyjeżdżali). Każdy z kotów ma zupełnie inny charakter. Jedne są towarzyskie, inne ośmielają się dopiero po dłuższym czasie i ufają tylko wybranym. Domy tymczasowe są dla nich miejscem, w którym mogą się rozwinąć i nabrać sił, zanim ktoś zdecyduje się je adoptować.
Konto projektu na Instagramie śledzi ponad 36 tysięcy osób. W sierpniu 2019 roku zostanie wydana książka z historiami i zdjęciami właścicielek kotów. Ciepłe i zabawne zdjęcia oraz często wzruszające historie możecie śledzić na oficjalnej stronie “Girls and their cats”.