Wypadek czy morderstwo? Fotografka zmarła na sesji zdjęciowej
44-letnia fotografka Victoria Schafer fotografowała grupkę uczniów, kiedy spadła na nią gałąź. Śledczy podejrzewają morderstwo.
24.09.2019 | aktual.: 26.07.2022 15:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do wydarzenia doszło w Hocking Hills State Park w stanie Ohio, w Stanach Zjednoczonych. Zawodowa fotografka wykonywała zdjęcia dla grupki ostatniej klasy liceum, stojąc na schodach prowadzących do jaskini. Nagle spadła na nią gałąź i ją zabiła.
Choć sprawa wygląda w pierwszej chwili na nieszczęśliwy wypadek, śledczy mają co do tego wątpliwości. Za pomoc w wyjaśnieniu sprawy przewidują 10 000 dolarów nagrody.
Na miejscu zdarzenia widziano grupę ludzi, którzy znajdowali się na szczycie jaskini, chwilę przed tym, gdy doszło do incydentu. Badania miejsca zbrodni potwierdzają, że gałąź nie spadła z przyczyn naturalnych.
W wyjaśnienie sprawy zaangażowały się Ohio Department of Natural Resources oraz Ohio Bureau of Criminal Investigation. Przesłuchują każdego, kto mógł być w pobliżu miejsca zbrodni. Informacje można zgłaszać również anonimowo, dzwoniąc na specjalny numer telefonu.