Fotografowanie na filmie nie jest wegańskie. Oto dlaczego
Obecnie wiele osób traktuje dietę wegańską i wegetariańska poważnie. To nie tylko upodobania żywieniowe, ale również styl życia związany z tym. Firma Ilford – jeden z liderów rynku materiałów światłoczułych – tłumaczy, dlaczego techniki tradycyjne nie są ”vegan”.
26.04.2018 | aktual.: 26.07.2022 18:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli znacie się trochę na chemii i fotografii, to na pewno wiecie, że do tworzenia materiałów światłoczułych wykorzystuje się… żelatynę! Firma Ilford stworzyła specjalną stronę internetową, na której możecie przeczytać o tym, jakie produkty odzwierzęce są jeszcze wykorzystywane i jak wygląda kwestia testowania chemii na zwierzętach. Brzmi strasznie? Niestety.
W specjalnej zakładce na temat weganizmu, firma informuje, że ich papiery oraz filmy fotograficzne zawierają żelatynę, więc jeśli jesteście zwolennikami tej ideologii – to zdecydowanie nie dla was. Właściwie od zawsze było tak, że żelatyna była nośnikiem materiału światłoczułego, więc to nic nowego.
Mimo tego, że w kuchni bez problemu zastąpimy ją czymś innym, o tyle w fotografii – nie ma na to opcji. Żelatyna ma wyjątkowe właściwości, które sprawiają, że film staje się trwalszy, czułość może być wyższa, a jego wytrzymałość większa. Substancja stanowi ochronną warstwę dla kryształków srebra i świetnie się z nimi łączy. Firma wspomina o tym, że próbowali używać zamienników żelatyny, lecz żadne nie przynoszą tak dobrych efektów.
Ilford informuje, że do pozyskania żelatyny na potrzeby firmy nie są zabijane dodatkowe zwierzęta. Dodatkowym plusem w tej kwestii jest to, że żadna chemia Ilforda nie zawiera produktów odzwierzęcych ani nie była testowana na zwierzętach.
Wychodzi na to, że jeśli jesteś weganinem – musisz po prostu odrzucić fotografowanie na filmie lub zająć się innymi technikami, jak mokry kolodion, by utrzymać swoją estetykę i ideologię w ryzach. Brzmi jak niezłe wyzwanie, ale efekty na pewno są warte pracy.