Fotografowanie z prędkością BILIONA klatek na sekundę

Światło porusza się niezwykle szybko, bo z prędkością blisko 300 tysięcy kilometrów na sekundę w próżni. Sprawia to, że pojedyncza wiązka dociera do powierzchni ziemi w czasie około 8 minut, napotykając takie przeszkody jak atmosfera. Czy jest możliwe ujęcie pędzącego promienia na zdjęciu? Sprawdził to Ramesh Raskar.

Fotografowanie z prędkością BILIONA klatek na sekundę
Źródło zdjęć: © Źródło: youtube.com
Marcin Watemborski

17.06.2016 | aktual.: 26.07.2022 19:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Profesor z MIT, Ramesh Raskar, stworzył kamerę, która rejestruje 1 bilion klatek na sekundę! Nie mylcie tego z krótką skalą, bo jest to aż 1000 000 000 000 obrazków. „Femo fotografia”, jak nazywa technikę jej wynalazca, polega na wyzwalaniu impulsu przez laser co 13 nanosekund.

Visualizing Light over a Fruit with a Trillion FPS Camera, Camera Culture Group, Bawendi Lab, MIT

Każdy impuls oświetla scenę i dzięki matematycznej rekonstrukcji powstaje 2-wymiarowy film. W czasie każdej ekspozycji światło przemierza 0,6 mm swojej drogi. Rezultatem eksperymentu jest coś niesamowitego, mianowicie droga światła. Jest to coś, czego nie udało się jeszcze wcześniej uwiecznić na obrazie.

Visualizing Light with a Trillion FPS Camera, Camera Culture Group, Bawendi Lab, MIT

Jeśli przyjrzycie się filmikowi – wydaje się, że światło porusza się w drugą stronę. To zjawisko spowodowane jest tym, że kamera „widzi” wszystko tak szybko z różnych odległości i w chwili rejestrowania jest wiązka światła jest już znacznie dalej.

Komentarze (0)