Fotografowie Reutersa z zakazem fotografowania ceremonii rozpoczęcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich
Reuters to jedna z najważniejszych agencji prasowych na świecie. Niestety nie zobaczymy relacji fotograficznej ani informacji z otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich, które już niedługo rozpoczną się w Pjongczang, w Południowej Korei. Takiego obrotu spraw chyba nikt się nie spodziewał.
Czytam informacje na Reutersie odkąd tylko zainteresowałem się dziennikarstwem. To właśnie tam pojawiają się relacje i zdjęcia jako jedne z pierwszych, i praktycznie zawsze mam pewność, że to prawda. Agencja Reuters przez wiele lat pracowała na swoją markę. Niestety to zaufanie zostało teraz podważone..
Yanhap – agencja prasowa z Korei Południowej - donosi, że agencja Reuters wypuściła kilka zdjęć podpalonego znicza olimpijskiego, które zostały zrobione podczas prób na głównym stadionie olimpijskim w Pjongczang. W przypadku dokumentowania takich wydarzeń są bardzo ścisłe zasady, których należy przestrzegać, by zachować tajemnicę i móc wzbudzić u ludzi ogromne emocje.
Agencja Reuters pogwałciła warunki fotografowania Zimowych Igrzysk Olimpijskich publikując zdjęcia bez zgody. Oczywiście fotografie zostały ściągnięte ze strony agencji, gdy tylko Komitet olimpijski i lokalni organizatorzy zgłosili sprzeciw. Pojawiła się również informacja na temat tego, że przedstawiciele Reutersa nie będą mogli dokumentować ceremonii otwarcia zawodów. Na dodatek fotografom, którzy zrobili zdjęcia podczas przygotowań, zostały cofnięte akredytacje prasowe na całe igrzyska.
Taka sytuacja w ogóle nie powinna był się wydarzyć, tym bardziej w przypadku jednej z najbardziej uznanych agencji prasowych na świecie. W przypadku Reutersa za w parze z częściową utratą prestiżu na pewno wiążą się też duże straty finansowe. Ceremonia otwarcia oraz zamknięcia Igrzysk Olimpijskich to wielkie wydarzenia, a materiały z nich są wysoce pożądane przez media na całym świecie.
