Jeśli jesteś Polakiem mieszkającym w Wielkiej Brytanii, przygotuj się na problemy. Być może już niedługo będziesz musiał zapłacić dokładnie 325,96 funtów za swój sprzęt. Z czego to wynika? Ze zmian politycznych oczywiście.
Wielka Brytania wychodzi z Unii Europejskiej. W związku z tym kraj czeka szereg zmian, w tym te dotycząc sprzętu elektronicznego. Z informacji na rządowej stronie "Take goods temporarily out of the UK" (ang. "Czasowe wywożenie dóbr z Wielkiej Brytanii") wynika, że jeśli będziesz chciał uniknąć opłaty celnej przy wywożeniu sprzętu elektronicznego z Wielkiej Brytanii, będziesz musiał wykupić karnet ATA. Zezwolenie kosztuje 325,96 funtów (ok. 1564 złote) i pozwoli ci ominąć podatki.
Ze strony internetowej "Touring Europe if there’s no Brexit deal" (ang. "Podróżowanie po Europie, jeśli nie będzie ugody brexitowej") wynika, że obostrzenia w kwestii elektroniki dotkną fotografów, ekip filmowych i organizacji artystycznych.
Problemy będą dotyczyły nie tylko sprzętu, ale mogą zdarzyć się w kwestii prawa jazdy, ogólnoeuropejskiej opieki zdrowotnej i innych kwestii. O konsekwencjach Brexitu media informują od dawna, ale jak widać, niewiele to dało.