Francuzi walczą z Photoshopem

Francuzi niedawno uchwalili u siebie drakońskie prawo antypirackie. Teraz wpadli na pomysł, aby wprowadzić specjalne oznakowanie, które ostrzegałoby ludzi przed zdjęciami poprawionymi w Photoshopie. Gdyby żył Molier, zapewne umarłby ze śmiechu.

Nicolas Sarkozy - spocony czy pryszczaty? Fot. Guillaume Paumier/Wikimedia Commons
Nicolas Sarkozy - spocony czy pryszczaty? Fot. Guillaume Paumier/Wikimedia Commons
Mateusz Gołąb

26.09.2009 | aktual.: 02.08.2022 10:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Francuzi niedawno uchwalili u siebie drakońskie prawo antypirackie. Teraz wpadli na pomysł, aby wprowadzić specjalne oznakowanie, które ostrzegałoby ludzi przed zdjęciami poprawionymi w Photoshopie. Gdyby żył Molier, zapewne umarłby ze śmiechu.

Ostrzeżenia przed Photoshopem dotyczyłyby fotografii ludzi publikowanych w gazetach, czasopismach, na opakowaniach produktów, billboardach ? w tym politycznych. Komunikat brzmiałby: ?Retuszowane zdjęcie, które nie oddaje prawdziwego wyglądu ludzi?.

Pomysłodawczynią projektu jest deputowana Valerie Boyer. Powołuje się ona na badania, z których wynika, że poprawiane fotografie wpływają na psychikę młodych ludzi, szczególnie dziewcząt. Prowadzą rzekomo do zaburzeń zdrowotnych w rodzaju bulimii czy anoreksji.

Nowe prawo poparło już 50 deputowanych Zgromadzenia Narodowego. Jeśli ustawa przejdzie nieuczciwym reklamodawcom czy grafikom będą grozić grzywny w wysokości do 50 tysięcy dolarów lub do 50% budżetu kampanii.

Mamy nadzieję, że oznaczanie zdjęć polityków komunikatem ?Retuszowane zdjęcie, które nie oddaje prawdziwego wyglądu ludzi? nie zachęci kandydatów na najwyższe urzędy we Francji do publikowania realistycznych fotografii. Legendarna uroda nadsekwańskich włodarzy mogłaby porazić obywateli.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Komentarze (0)