Frederick Douglass - najczęściej fotografowany Amerykanin XIX wieku
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli myślicie, że najczęściej fotografowanym Amerykaninem XIX wiek był Abraham Lincoln, to jesteście w sporym błędzie. Fakt, amerykańskiemu prezydentowi zostało zrobiony dużo zdjęć, jak na tamte czasy - bo aż 130, ale przebił go Frederick Douglass, który został uwieczniony na ponad 160 portretach.
Douglass był czarnoskórym pisarzem oraz mówcą, opowiadał się za zniesieniem kary śmierci w Stanach Zjednoczonych. Dokładne poszukiwania ujawniły, że działacz brał udział w tylu sesjach zdjęciowych, w ilu mógł. Miało to na celu odwiedzenie ówczesnego społeczeństwa od karykaturalnego postrzegania Afro-amerykanów, którzy byli w większości utożsamiani z niewolnictwem.
Z przedziału lat 1841-1895 przetrwało 160 dobrze zachowanych portretów Douglassa. Kolekcja przedstawia historię jego życia jako człowieka, pisarza oraz mówcy. Wiele z tych zdjęć zostało odnalezionych w zbiorach bibliotecznych, szkołach, muzeach, archiwach, siedzibach różnych stowarzyszeń oraz domach aukcyjnych w całych Stanach Zjednoczonych oraz Europie.
Niektóre z oryginalnych fotografii zostały uprzednio sprzedane nawet za 10 tysięcy dolarów.