"Frymografia": Niewidzialna granica

Od niepamiętnych czasów dzieliła sztukę od rzemiosła, talent pisarski od grafomanii. Subtelnym cięciem określała wrażliwych twórców i stawiała ich poza nawiasem przeciętności. Ta niewidzialna granica istnieje również w fotografii. Tylko od nas zależy, po której staniemy stronie. To my decydujemy, czy fotografia jest dla nas spełnieniem czy tylko mało znaczącym flirtem. Na szczęście nie ma jednej sprawdzonej formuły, która nas w tym kontekście określa. Każdy fotograf ma szansę odnaleźć w sobie głębię, bez niczyjego dyktanda. Schylić się nad nią i, jak kiełkującą roślinę, podlewać każdym następnym zdjęciem.

"Frymografia": Niewidzialna granica 1
Źródło zdjęć: © © Bogdan Frymorgen / RMF FM
Bogdan Frymorgen

Kiedy lata temu pochylałem się nad moim synem z aparatem przy oku, nie zdawałem sobie sprawy, że stawiam ważny krok w mojej fotografii. Chłopak siedział na plaży. Miał mokre plecy i właśnie podniósł się z gorącego piasku, a wraz z nim tysiące brylancików skrzących się w strugach zachodzącego słońca. Nie chciałem zrobić rodzinnego zdjęcia. To pamiętam doskonale. Pochyliłem się jeszcze bardziej, by pozbawić kadr zbędnych rekwizytów. Chciałem jedynie widzieć chłopca, chmury i skrzywiony delikatnie horyzont morza.

Wszystko to trwało sekundę, ale podświadomie przed oczami musiały mi przemaszerować muzea odwiedzone w przeszłości. Gigantyczne marmurowe posągi i renesansowe malowidła podziwiane w galeriach. Przede mną siedział na piasku mój kilkuletni syn, ale w wyobraźni widziałem olbrzymiego greckiego boga, karcącego wzrokiem ludzką wścibskość. Gdy syn się odwrócił, by sprawdzić, co robię, pstryknąłem. Potem raz jeszcze, dla pewności. Bezruch i brak oddechu dały o sobie znać. Padłem na piasek wykończony, ale czułem, że złapałem w sidła coś niezwykłego. Efekt tego polowania zobaczyłem dopiero w ciemni.

Gdy wiele lat później gigantyczne zdjęcia Adama na billboardach witały melomanów na festiwalu muzyki dawnej w Gdańsku, wróciłem na moment do tej chwili na plaży. Zrozumiałem, że mój syn już wówczas siedział na Dworze Artusa, a wokół rozbrzmiewała muzyka Wariacji Goldbergowskich. Ja tego nie słyszałem, ale jakimś niezgłębionym do końca cudem... czułem to każdym calem swego ciała i widziałem tym drugim, zmrużonym okiem. To jedna z tajemnic, dla których warto poświecić się fotografii.

Źródło artykułu: WP Fotoblogia
Wybrane dla Ciebie
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie