Fujifilm instax wide Monochrome – natychmiastowa czarnobiel w większym formacie

Uwielbiam fotografię natychmiastową i zabawy instaxami. Kocham również czarno-białe zdjęcia. Teraz dzięki nowym wkładom Fujifilm instax wide Monochrome mogę cieszyć się połączeniem jednego i drugiego. Wziąłem mojego instaxa wide 300 na spacer i sprawdziłem jak wygląda cała sprawa.

Fujifilm instax wide Monochrome – natychmiastowa czarnobiel w większym formacie 1
Źródło zdjęć: © © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Marcin Watemborski

Natychmiastowy sentyment

Fotografia natychmiastowa to coś dla wszystkich, którzy uwielbiają rejestrować ważne momenty w swoim życiu. Fujifilm instax to seria aparatów i wkładów, które pozwalają cieszyć się współczesną wersją tego analogowego sentymentu. Obecnie na rynku dostępny jest jeden aparat natychmiastowy Fujifilm w formacie wide, czyli Fujifilm instax wide 300, zachowany w srebrno-czarnej estetyce retro, podobnej do tej znanej z Fujifilm instax mini 90. Marzę o tym, by zobaczyć drukarki wspierające ten format, lecz nie wiem kiedy to może nadejść.

Pod koniec 2016 roku na rynku pojawiła się pierwsza wersja czarno-białych wkładów do instaxów. Były one w formacie mini, czyli 54 x 86 mm z ramką. Oczywiście nie mogłem sobie odpuścić i musiałem się nimi trochę pobawić! Tym razem czuję się jak bym dostał wcześniejszy prezent od producenta i mogę się cieszyć natychmiastową czarnobielą w większym rozmiarze. Pojedyncze zdjęcie ma rozmiar 108 x 86 mm z ramką, a bez 99 x 62 mm. Taka wielkość jest dla mnie zdecydowanie wystarczająca. W paczce, która kosztuje ok. 55 złotych znajdziecie 10 zdjęć.

Marzenie estety

Miałem już doświadczenia z wkładami monochromatycznymi od Fujifilm, więc wiedziałem, czego mogę oczekiwać. Wiedziałem, że ta czarnobiel nie będzie bardzo kontrastowa, ale będzie bogata w szczegóły. Postanowiłem sprawdzić załadowane kasety w dwa sposoby. Zdjęcia, które widzicie nie były specjalnie podkręcane w żadnym programie, ani nie czyściłem ich z pyłków.

Pierwszym było zorientowanie się jak będzie wyglądała estetyka zdjęć ze światłem błyskowym z wbudowanej lampy w moim instaxie. Świetnie się składało, bo akurat z moimi przyjaciółmi byliśmy w środku remontu naszego studia! Jak mógłbym sobie odmówić przyjemności sfotografowania moich bliskich podczas tak jednoczącej sytuacji. Rzućcie okiem poniżej. To, co mi się rzuciło w oczy, to to, że instaxy z błyskiem zachowują się dość kontrastowo, ale przyjemnie. Zdecydowanie moja estetyka! Wkłady wywoływały się około 5 minut w temperaturze pokojowej.

Fujifilm instax wide Monochrome – natychmiastowa czarnobiel w większym formacie 2

Na drugą część testów wybrałem się na romantyczny spacer w okolice Zamku Książ w Wałbrzychu. Dobrze, że mojej dziewczynie nie przeszkadzało to, że zamiast skoncentrować się na niej robiłem zdjęcia! W każdym razie – było wtedy dość zimno i bałem się, że chemia na pojedynczym zdjęciu może na tym ucierpieć. I wiecie co? Myliłem się! Po wyjściu zdjęcia z aparatu schowałem je do wewnętrznej kieszeni płaszcza. Gdy wyciągnąłem je w domu, wszystkie wywołały się bardzo ładnie. Na jednym zauważyłem jednak czarną kropkę w miejscu, w którym było słońce, ale to znany artefakt występujący przy mocnych przepaleniach na instaxach.

  • Fujifilm instax wide Monochrome – natychmiastowa czarnobiel w większym formacie 3
  • Fujifilm instax wide Monochrome – natychmiastowa czarnobiel w większym formacie 4
  • Fujifilm instax wide Monochrome – natychmiastowa czarnobiel w większym formacie 5
  • Fujifilm instax wide Monochrome – natychmiastowa czarnobiel w większym formacie 6
  • Fujifilm instax wide Monochrome – natychmiastowa czarnobiel w większym formacie 7
  • Fujifilm instax wide Monochrome – natychmiastowa czarnobiel w większym formacie 8
  • Fujifilm instax wide Monochrome – natychmiastowa czarnobiel w większym formacie 9
  • Fujifilm instax wide Monochrome – natychmiastowa czarnobiel w większym formacie 10
  • Fujifilm instax wide Monochrome – natychmiastowa czarnobiel w większym formacie 11
  • Fujifilm instax wide Monochrome – natychmiastowa czarnobiel w większym formacie 12
  • Fujifilm instax wide Monochrome – natychmiastowa czarnobiel w większym formacie 13
  • Fujifilm instax wide Monochrome – natychmiastowa czarnobiel w większym formacie 14
[1/12] Źródło zdjęć: |

Kupię je jeszcze?

Tak, zdecydowanie! Estetyka jest zgodna z moimi oczekiwaniami, format również mi odpowiada. Lubię robić zdjęcia instaxem, a melancholijna czarnobiel czule pieści moje poczucie artystycznego wyrazu. Chociaż muszę przyznać, że cena mogłaby być niższa – gdyby była porównywalna do tej, za wkłady kolorowe, czyli około 40 złotych, przerzuciłbym się wyłącznie na czarno-białe wkłady Fujifilm instax wide Monochrome.

Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie