Fujifilm wprowadzi system stabilizacji matrycy do swoich aparatów?

Zapowiada się, że Fujifilm pracuje nad wprowadzeniem stabilizacji matrycy w przyszłych modelach swoich bezlusterkowców z serii X. Byłoby to naturalne rozwiązanie, patrząc na konkurencję.

Fujifilm wprowadzi system stabilizacji matrycy do swoich aparatów?
Źródło zdjęć: © © MF
Marcin Falana

07.07.2017 | aktual.: 26.07.2022 18:26

Optyczna stabilizacja obrazu jest realizowana na dwa sposoby: stabilizując matrycę w korpusie lub umieszczając ruchomy i stabilizowany element w obiektywie

Większość firm produkujących bezlusterkowce, jak Olympus, Panasonic i Sony, stosuje to pierwsze rozwiązanie - stabilizowanie matrycy w korpusie. Panasonic nawet łączy działanie stabilizacji w korpusie ze stabilizacją w obiektywach. Z kolei marki słynące z produkcji lustrzanek, czyli Canon i Nikon, wybierają stabilizację w obiektywach. Firmą, która nie ma w swoich aparatach stabilizowanej matrycy jest także Fujifilm, ale według nieoficjalnych informacji to może się już wkrótce zmienić. Wiem, co powiecie: ale przecież sama firma Fujifilm informowała o tym, że mocowanie XF nie nadaje się do zamontowania tam jeszcze stabilizacji matrycy, która będzie się w końcu poruszać.

“Nasze mocowanie XF nie jest kompatybilne z IBIS (…) ponieważ ilość światła w rogach zmniejsza się wraz z ruchem matrycy. Moglibyśmy to skorygować cyfrowo jednak nie chcemy tego robić, nie chcemy poświęcać naszej jakości obrazu.”

O przeciekach w tej sprawie informuje serwis FujiRumors. Według ich zaufanego źródła, kolejna generacja bezlusterkowców Fujifilm X może być już wyposażona w stabilizowaną matrycę. Oczywiście będzie to miało wpływ na cenę korpusu. Zapewne nowe modele ze stabilizacją będą droższe. Z drugiej strony stabilizacja będzie działać ze wszystkimi obiektywami. Jestem bardzo ciekawy, jak będzie działać stabilizacja Fujifilm i czy japoński koncern dogoni producentów, którzy mają już takie rozwiązanie oraz doświadczenia w tej dziedzinie od lat. I które radzą sobie z tym bardzo dobrze.

Obraz
© © KB

Przyznam, że rzadko z ręki przekraczam czasy, na których potrzebuję stabilizacji, a jeżeli to są już tak długie, że stosuję statyw i niskie czułości. Z drugiej strony system optycznej stabilizacji jest uwielbiany przez wielu fotografów. Sytuacja, w której stabilizacja wydaje mi się nieodzowna to fotografowanie teleobiektywami, które często są wykorzystywane do fotografii sportu czy przyrody, gdzie niezbędne jest stosowanie krótkich czasów naświetlania. Dzięki stabilizacji łatwiej uzyskać krótkie czasy "z ręki", czyli zamrozić fotografowaną scenę. Stabilizacja jest też przydatna przy filmowaniu z ręki, więc w sumie nazbierało się kilka zalet. Dajcie znać w komentarzach czy i kiedy korzystacie ze stabilizacji i czy lepsza jest stabilizacja w obiektywach, czy matrycy?

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
newsybezlusterkowceInspiracje
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)