Fujifilm wymieni sensory w X10 i X-S1?

Gdy aparaty Fujifilm X10 i X-S1 miały swoją oficjalną premierę, szybko okazało się, że sprzęty słabo radzą sobie z odwzorowaniem mocnych, wycelowanych bezpośrednio w sensor źródeł światła. W związku ze zjawiskiem białych dysków trzy miesiące temu Fuji zapowiedziało oficjalne oświadczenie, jednak doczekaliśmy się go dopiero teraz. Wynika z niego, że firma za najlepszą metodę walki z usterką uznała opracowanie nowego sensora.

Fujifilm wymieni sensory w X10 i X-S1? 1Fujifilm FinePix X10
Piotr Dopart

Gdy aparaty Fujifilm X10 i X-S1 miały swoją oficjalną premierę, szybko okazało się, że sprzęty słabo radzą sobie z odwzorowaniem mocnych, wycelowanych bezpośrednio w sensor źródeł światła. W związku ze zjawiskiem białych dysków trzy miesiące temu Fuji zapowiedziało oficjalne oświadczenie, jednak doczekaliśmy się go dopiero teraz. Wynika z niego, że firma za najlepszą metodę walki z usterką uznała opracowanie nowego sensora.

Fujifilm nie spieszył się zbytnio z oświeceniem użytkowników w kwestii powodów występowania zjawiska, jednak wraz z oficjalnym komunikatem tajemnica opóźnienia się wyjaśnia.

Zgodnie z deklaracją Fuji pojawienie się białych placków w mocnych światłach zdarzać się może w każdym aparacie z matrycą CMOS. W X10 i X-S1 efekt ten pojawiał się przede wszystkim w mocno kontrastowych scenach ze światłami w otoczeniu pogrążonym w mroku, np. na nocnych zdjęciach lamp samochodu. Jak ustalił serwis DPReview, efekt słabnie wraz ze zwiększaniem czułości ISO.

Usterka jest na tyle poważna, że nie rozwiąże jej zwykły update firmware'u, czego dowodzi zapowiedziana w lutym aktualizacja oznaczona numerem 1.03. Ma ona osłabiać występowanie efektu w trybie EXR. Producent chce osiągnąć to drogą rodem z filmów Barei: poprzez wykrywanie scen "ryzykownych", aby... automatycznie podbić ISO i "zoptymalizować zakres tonalny". Poprawka ma być dostępna od 21 marca.

Fuji z kolei "robi wszystko, co w jego mocy", aby już w maju zaprezentować nowy sensor, który ma w sposób bardziej "globalny" rozprawić się z niepożądanym zjawiskiem. Firma prosi jednocześnie użytkowników aparatu, którzy doświadczyli obecności białych dysków, o kontakt z autoryzowanymi serwisami Fujifilm.

Źródło: DPReview

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie