Fujifilm X‑T3 - profesjonalny aparat z matrycą APS‑C, również dla filmowców
Firma Fujifilm zaskoczyła nas ogłaszając nowego bezlusterkowca Fujifilm X-T3 jeszcze przed Photokiną. Nowy przedstawiciel serii X zapowiada się naprawdę świetne i zaskakuje nie tylko terminem jego premiery, ale również specyfikacją.
06.09.2018 | aktual.: 07.09.2018 19:24
Spodziewaliśmy się go dopiero na Photokinie, ale Fujifilm nas zaskoczyło. Firma ogłosiła dziś nowy aparat bezlusterkowy Fujifilm X-T3. To pierwszy aparat bez lustra z matrycą APS-C, który ma możliwość nagrywania w 4K w 60 kl./s. Sercem aparatu jest nowa, 26,1-megapikselowa matryca X-Trans BSI CMOS 4 i procesor X-Processor 4.
Nowa matryca X-Trans CMOS 4 bez filtra dolnoprzepustowego jest pierwszą matrycą APS-C BSI, która wykorzystuje specjalne rozmieszczenie elementów światłoczułych w celu zwiększenia ilości pochłanianego światła. W X-T3 czułość ISO 160 jest częścią standardowego zakresu czułości - wcześniej była dostępny tylko jako rozszerzona.
W X-T3 nowy jest też procesor. Czterordzeniowy X-Processor 4 zapewnia 3 razy większą prędkość przetwarzania, niż dotychczasowe modle z serii X. Dzięki temu możliwe jest nagrywanie w 60 klatkach w rozdzielczości 4K w 10 bitach. X-T3 będzie mogło nagrywać w F-Logu, a Fujifilm obiecuje też wprowadzenie możliwości nagrywania w HLG po aktualizacji oprogramowania, jeszcze w tym roku.
W nowym bezlusterkowcu Fujifilm znajdziemy efekt Color Chrome Effect znany do tej pory tylko ze średnioformatowego Fujifilm GFX 50S, który zapewnia lepszą gradację kolorów przy zachowaniu wysokiego nasycenia. Dzięki szybkiemu procesorowi efekt ten można stosować również do zdjęć seryjnych, których w czasie sekundy aparat zrobi aż 11 lub 20 w przypadku elektronicznej migawki (a nawet 30 kl./s w trybie „Sports Finder” przy kropie x1,25)
Wydajność autofokusu w X-T3 została zwiększona poprzez zwiększenie ilości punktów z detekcją fazową do 2.16 miliona oraz pokrycie nimi całego kadru. Poprawione zostało również działanie autofokusu w warunkach słabego oświetlenia. W połączeniu z nowym procesorem AF ma ustawiać ostrość 1,5 raza szybciej niż w X-T2.
Wizjer elektroniczny o rozdzielczości 3.69 miliona punktów został udoskonalony i zapewnia płynne wyświetlanie obrazu z opóźnieniem 0,005 sekundy i częstotliwością odświeżania 100 kl./s.
Stary, doby design
Konstrukcja X-T3 jest podobna do tej znanej z poprzednika X-T2. Pokrętła są umieszczone na górnym panelu, jednak są nieco większe, tak samo jak przyciski na tylnej ścianie aparatu. Żywotność baterii jest oceniana na około 390 zdjęć, co jest świetnym wynikiem w przypadku aparatów bezlusterkowych. Opcjonalny battery grip pozwala korzystać z trzech akumulatorów NP-W126S.
Fujifilm X-T3 będzie dostępny w dwóch kolorach - czarnym i srebrnym i ma kosztować 1500 dolarów. Będzie również sprzedawany w zestawie z obiektywem XF18-55 mm f/2.8-4 za 1900 dolarów. Nie wiemy jeszcze jaka będzie cena na polskim rynku.
Z niecierpliwością czekamy na to, co Fujifilm zaprezentuje nam na Photokinie.