Fujifilm XQ1 – kieszonkowy kompakt klasy premium

W eleganckim, lekkim korpusie Fujifilm XQ1 kryje się wnętrze z bardziej zaawansowanych aparatów.

Fujifilm XQ1 – kieszonkowy kompakt klasy premium 1
Krzysztof Basel
Fujifilm XQ1 – kieszonkowy kompakt klasy premium 2
Fujifilm XQ1 – kieszonkowy kompakt klasy premium 3
Fujifilm XQ1 – kieszonkowy kompakt klasy premium 4
Fujifilm XQ1 – kieszonkowy kompakt klasy premium 5
Fujifilm XQ1 – kieszonkowy kompakt klasy premium 6
Fujifilm XQ1 – kieszonkowy kompakt klasy premium 7
Fujifilm XQ1 – kieszonkowy kompakt klasy premium 8
Fujifilm XQ1 – kieszonkowy kompakt klasy premium 9
Fujifilm XQ1 – kieszonkowy kompakt klasy premium 10
Fujifilm XQ1 – kieszonkowy kompakt klasy premium 11

Aparat ma naprawdę kieszonkowe wymiary 100x59x33 mm i piórkową wagę (206 g). Wyróżnia go nowo opracowany, jasny obiektyw f/1.8 z 4-krotnym zoomem i stabilizacją optyczną obrazu oraz matryca 12 Mpix 2/3” X-Trans CMOS II i procesor EXR II, które zastosowano wcześniej w modelu Fujifilm X20. Ten duet umożliwia uzyskanie czułości w zakresie ISO 100 – 12800.

Producent chwali się, że Fujifilm XQ1 ma bardzo szybko moduł AF, który ustawia ostrość nawet w 0,06 s, a czas opóźnienia migawki to tylko 0.015 s. Warto zwrócić też uwagę na tryb zdjęć seryjnych do 12 kl./s, funkcję focus peaking czy nagrywanie filmów Full HD (1920x1080 px, 60p/30p.).

W wyższej klasie aparatów, standardem jest już Wi-Fi, którego nie zabrakło także w tym eleganckim maluchu. Jest też pięć trybów symulacji filmu światłoczułego (Velvia, ASTIA, PROVIA, Sepia oraz Monochromatyczny) oraz osiem zaawansowanych efektów filtra: Zabawkowy aparat, Miniatura, Dynamiczna tonacja, Kolorystyka Pop, Zmiękczona ostrość, Jasna tonacja, Ciemna tonacja oraz Częściowy kolor.

Z tyłu znajduje się 3-calowy ekran LCD o rozdzielczości 920 tys. punktów, którego kąt dobrego widzenia w poziomie i w pionie wynosi do 85°. Aparat nie ma wizjera, ale to raczej oczywiste przy tak małej konstrukcji. Znalazło się jednak miejsce na wbudowaną lampę błyskową.

Fujifilm XQ1 trafi do sprzedaży w listopadzie w kolorach czarnym i srebrnym w cenie ok. 400 euro.

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie