Google pokazuje, jak będzie wyglądała przyszłość fotografii mobilnej
Jednym z problemów fotograficznych smartfonów jest fotografia nocna i wysokie szumy. Pewien inżynier Google'a udowodnił, że już niebawem i ten problem można będzie wyeliminować. Zobaczcie, w jaki sposób.
28.04.2017 | aktual.: 26.07.2022 18:32
Florian Kainz, jeden z inżynierów oprogramowania Google, wziął w zeszłym roku swojego canona 1DX z zeissem 28 mm f/1.4 ZE i sfotografował cudowną panoramę z mostem Golden Gate w tle.
Zachwycony swoim zdjęciem Florian Kinz pokazał je kolegom z Gcam. Jest to grupa badawcza działająca w ramach Google, która koncentruje się na tworzeniu algorytmów odpowiedzialnych za obrazowanie w smartfonach oraz innych urządzeniach mobilnych. Ekipa rzuciła wyzwanie Florianowi, by odtworzył zdjęcie, używając do tego smartfona. Mimo tego, że aparaty w urządzeniach mobilnych są coraz lepsze, inżynier miał spore wątpliwości, czy mu się to uda.
Kainz postanowił wykorzystać do zrobienia zdjęcia technikę, którą wykorzystują aparaty z technologią Google HDR+. Polega ona na wykonaniu 10 klatek tuż po sobie, później zdjęcia są analizowane przez algorytm i sklejane tak, by usunąć możliwie najwięcej szumu. Inżynier postanowił zrobić własną aplikację, która pozwalała mu na manipulacje czasem otwarcia migawki, czułością ISO oraz ogniskową. Po wykonaniu 64 zdjęć i scaleniu ich w jedno, Florian otrzymał interesujący efekt.
Florian informuje, że jego aplikacja po wciśnięciu przycisku zatrzymuje się na kilka sekund, a po chwili jest zdolna do ujęcia 64 zdjęć jedno po drugim z określonymi przez użytkownika parametrami. Surowe zdjęcia są zapisywane jako pliki RAW w formacie DNG, a później mogą zostać przeniesione na dysk komputera, celem poddania ich obróbce.
Inżynier wykonał 32 zdjęcia z zaklejonym obiektywem, by móc skorygować niedoskonałości matrycy, które są idealnie widoczne na czarnych klatkach. Dzięki temu mógł zastosować później stworzony profil do końcowego zdjęcia, by pozbyć się artefaktów.
Koniec końców Florianowi Kainzowi udało się zrobić zdjęcia doskonałej jakości. Wykorzystał do tego smartfon Nexus 6P z wgraną aplikacją. W zależności od ilości światła, które wpadło na matrycę, zdjęcia wymagały różnego poziomu postprodukcji, aczkolwiek każde z nich prezentuje się naprawdę dobrze. Oczywiście przy fotografii mobilnej występują liczne ograniczenia i mimo stworzenia apki, Florian mógł wykonać zdjęcie o maksymalnym czasie naświetlania równym 2 sekundom. By rozjaśnić dodatkowo obraz, wykorzystał podbicie czułości ISO.
Swoim eksperymentem Florian udowodnił, że smartfony mogą się nadawać do fotografii nocnej, lecz wymaga to jeszcze wiele pracy. Jest to kwestia podzespołów oraz odpowiedniego oprogramowania, które będzie w pełni wykorzystywało możliwości matrycy. Z czasem na pewno potrzeba ręcznej obróbki takich zdjęć zostanie wykluczona i bez problemu będziemy mogli zrobić doskonałe jakościowo fotografie podczas nocnej wędrówki.
O szczegółach eksperymentu przeczytacie na blogu Google.