”Graża, jesteś perfekcyjnie niedoskonała. Skumaj to” - Dominika Cuda walczy ze sztucznością
Fotografka Dominika Cuda ma zdecydowanie dość lansu w mediach społecznościowych i tego, że wszyscy dookoła udają. Bo przez to zapomina się, czym jest normalność. Jej najnowszy projekt i zarazem kampania społeczna Fake Off zdecydowanie skłania do refleksji. Autorka udzieliła komentarza specjalnie dla nas.
15.03.2018 | aktual.: 16.03.2018 15:07
Tak zaczyna opowieść o swoim najnowszym projekcie fotografka Dominika Cuda. Jej kampania Fake Off to będzie naprawdę coś!
Dopiero co zobaczyliśmy pierwsze zdjęcie z projektu, na którym pojawia się trenerka personalna Kasia Bigos. Kobieta pokazuje swoją siłę i to, czym jest normalność. W poście na swoim blogu pisze o tym, że ciało kobiety po porodzie się zmienia i taka jest kolej rzeczy.
W pogoni za sztuczną doskonałością i ogólnym lansem na fejsie lub Instagramie zapomnieliśmy, że jesteśmy ludźmi. Niby nic, co ludzkie nie jest nam obce, ale czy naprawdę tak jest? Poprosiłem autorkę projektu o kilka słów na ten temat.
Marcin Watemborski: Zdjęcie z Kasią Bigos, trenerką personalną kilka tygodni po porodzie, to odważny początek. Dlaczego to zdjęcie? Jaka jest Kasia w Twoich oczach?
Dominika Cuda: Zdjęć Bohaterek akcji jest oczywiście więcej i każda z historii jest wyjątkowo ważna, aczkolwiek zdawałam sobie sprawę z faktu, że zdjęcia, które opublikuję pod szyldem Fake Off wywołają dyskusję.
Nie znam drugiej tak silnej kobiety jak Kasia Bigos. Wiedziałam, że to najodpowiedniejsza osoba do przecięcia szarfy milczenia. Spisała się na medal. Złoty - jak na pracowitego sportowca przystało.
Co tak cię wkurzyło, że postanowiłaś zrobić kampanię body-positive?
Od czterech lat realizuję projekt kalendarza sportowego. Projekt, który wycisnął ze mnie energię bez reszty.
Pewnego dnia usiadłam w swoim wyeksploatowanym krześle bez jakiegokolwiek poczucia misji, odpaliłam Instagram i podczas bezmyślnego scrollowania tablicy olśniło mnie, że nie dostarczam sobie żadnych treściwych informacji.
Świat przedstawiony w telefonie ogranicza się do kolejnego zdjęcia do lustra, kolejnego jędrnego tyłka z naciągniętymi majtami po same pachy. I w sumie tyle. Od tamtego czasu z uporem maniaka śledzę InstaStory NASA. (śmiech)
Wiesz, mam wokół tylu zdolnych ludzi, ogrom kreatywnych i niewierzących w siebie osób. Większością z nich są kobiety, które stale powtarzają, że są niewystarczające. Pytam "dla kogo?" i zapada niezręczna cisza. Otóż - cenzuralnie powiem - motyla noga! Czas coś tu naprostować. I tak o. Kampania FAKE OFF zadziała się.
Czy uważasz, że standardy urody i styl życia promowane w mediach prowadzą do pewnego rodzaju "samozagłady" społeczeństwa?
Nie, ale do depresji owszem. Brak mi rozwagi i dystansu w social mediach. Sami wpływamy na to, co publikujemy, a jednak wyścig szczurów popycha nas do serwowania kłamstw. Promowane priorytety są szalone, płytkie, materialne i niezrozumiałe.
Kiedy możemy liczyć na więcej zdjęć z projektu? Czego możemy się spodziewać?
Bądźcie czujni. Ten tydzień będzie obfity.
Całą kampanię możecie śledzić na Facebooku Dominiki.