Hasselblad 500EL EDC: Powstała replika aparatu z Apollo 11
Szwedzka firma Hasselblad była pierwszym producentem sprzętu fotograficznego, która wysłała swoje urządzenia w kosmos. Podczas misji Apollo 11, Neilowi Armstrongowi i Buzzowi Aldrinowi towarzyszyły przerobione tradycyjne aparaty średnioformatowe Hasselblad 500EL EDC.
14.08.2019 | aktual.: 26.07.2022 15:41
Hasselblad 500EL EDC – pierwszy aparat na Księżycu
W 1962 roku amerykański astronauta Wally Schirra potrzebował aparatu, by zabrać go w trzecią misję na orbitę okołoziemską. W tym celu kupił promowanego przez magazyn ”LIFE” Hasselblada 500C i z inżynierem NASA przerobił go tak, by sprawdził się podczas lotu. Lecz nie był to pierwszy korpus, który trafił na Księżyc.
Misja Apollo 11 miała jeden główny cel – lądowanie na Księżycu oraz zejście na jego powierzchnię. Pierwszym człowiekiem, który tego dokonał był Neil Armstrong, 21 lipca 1969 roku. Niedawno obchodziliśmy 50 rocznicę tego wydarzenia. Było to również powód do świętowania dla legendarnej szwedzkiej firmy Hasselblad, której produkty towarzyszyły astronautom podczas kosmicznej przygody.
Armstrongowi oraz Aldrinowi towarzyszył bardzo mocno przerobiony model Hasselblad 500EL EDC (Electric Data Camera). Jego specjalna wersja musiała wytrzymać nieznane dotąd ludziom warunki. Aparat miał srebrną obudowę, dzięki której nie nagrzewał się tak bardzo od promieni słonecznych, szklaną płytkę z naniesionymi precyzyjnymi krzyżykami i liniami przed negatywem (służyło to ocenie odległości) oraz dopracowanym wnętrzem aparatu. Zdjęcia były naświetlane na taśmie o szerokości 70 mm (Kodak Ektachrome SO-68, SO-121, 2485 lub Panatomix-X) z dodatkowymi perforacjami do przesuwania filmu, by mniejsza niż na Ziemi grawitacja, nie miała wpływu na transport poszczególnych klatek.
Łącznie dla NASA zostało zbudowane 14 aparatów – każdy z nich miał specjalną kasetkę, która mieściła 160 kolorowych zdjęć lub 200 czarno-białych. W każdym z korpusów był zamontowany szerokokątny obiektyw Carl Zeiss Biogon 60 mm f/5.6, stworzony specjalnie na potrzeby misji kosmicznych.|
12 aparatów zostało na powierzchni Księżyca, 1 wrócił w dobrym stanie. Został sprzedany za kwotę ponad 900 000 dolarów na aukcji i pochodził z misji Apollo 15.
Piękna, działająca replika Hasselblada 500EL EDC
Cole Rise był tak zafascynowany technologią i pięknem Hasselblada 500EL EDC, że postanowił stworzyć replikę legendarnego aparatu. Jest ona dokładna nie tylko pod kątem wizualnym, ale również technicznym. To w pełni sprawny korpus z obiektywem.
Inżynier nie mógł znaleźć zbyt wielu informacji na temat technologii wykorzystanej we wspomnianym aparacie. Swój projekt opierał w głównej mierze o zdjęcia NASA i dzięki temu zrozumiał jego konstrukcję. Niebywałym fartem, Rise wszedł w posiadanie prototypu aparatu wykonanego dla agencji kosmicznej. Podobno był on prawie identyczny jak ten, który poleciał w misję z Neilem Armstrongiem oraz Buzzem Aldrinem.
Dzięki prototypowy, miłośnik fotografii mógł odtworzyć detale aparatu i napisy. Numery seryjne namierzył dzięki pomocy Jennifer Levasseur ze muzeum Smithsonian. Niektóre elementy w replice pochodzą z prototypu o oznaczeniu MK-70 – jest to na przykład płytka z krzyżykami do mierzenia odległości na zdjęciach. Cole, oprócz wyglądu, skoncentrował się na technicznych rozwiązaniach. Musiał zmodyfikować wewnętrzny silnik przesuwu filmu oraz dodać przyciski, umożliwiające demontaż filtra polaryzacyjnego. Całość robi naprawdę ogromne wrażenie!
Więcej na temat prac Cole’a Rise’a znajdziecie na jego stronie internetowej.