Hasselblad 907X 50C – najmniejszy średni format na rynku dostępny
Najmniejszy gabarytowo cyfrowy bezlusterkowiec z matrycą średnioformatową Hasselblad 907X 50C wylądował w regularnej wersji. Już nie trzeba będzie go kupować w edycji limitowanej, co przybliży korpus zainteresowanym.
13.08.2020 | aktual.: 13.08.2020 08:21
Dotychczas Hasselblad 907X 50C był dostępny w edycji "Moon Landing", czyli limitowanej czarnej szacie kolorystycznej, ale producent właśnie poinformował o wprowadzeniu go do sprzedaży w normalnej wersji. Ten aparat jest naprawdę mały jak na średni format i wygląda niepozornie.
Specyfikacja korpusu Hasselblad 907X 50C została co prawda podana w czerwcu 2019 roku, aczkolwiek mało kto mógł sobie na niego pozwolić. Wówczas uznaliśmy go za stylowe mocowanie przystawki cyfrowej CFV II 50C. Co ciekawe pasują do niego stare obiektywy z systemu Hasselblad V, HC/HCD oraz najnowsze XCD. Z adapterem skorzystacie też ze szkieł XPan. Sam korpus wygląda jak kasetka A12 na film średnioformatowy.
Hasselblad 907X 50C ma 50-megapikselową matrycę o rozpiętości tonalnej 14 EV oraz odchylany i dotykowy tylny ekran. Nie znajdziemy tu jednak wizjera elektronicznego EVF. Zdjęcia zostaną zapisane na 2 kartach SD. Nie zabrakło też złącza USB-C czy łączności Wi-Fi. Dodatkową funkcją jest możliwość nagrywania wideo 2,7K.
Korpus będzie kosztował 6590 euro, czyli ok. 30 000 złotych. Dostępny jest też uchwyt, którego cena wynosi 749 euro, czyli ok. 3300 złotych.