Hipstamatic powraca w darmowej wersji i z nowymi filtrami
Czy może być coś bardziej hipsterskiego niż aplikacja fotograficzna na iPhone’a, która symuluje estetykę aparatów tradycyjnych? Oczywiście, że nie! Jeśli HUJI to dla was za mało, rzućcie okiem na nową odsłonę Hipstamatika – zupełnie za darmo.
Hipstamatic był kiedyś niezwykle popularną aplikacją mobilną, przeznaczoną dla systemu iOS. Kilka lat temu jego główną (o ile nie jedyną opcją) było symulowanie wyglądu zdjęć robionych techniką mokrego kolodionu. Hispterzy oszaleli! Mogli robić zdjęcia w XIX-wiecznej estetyce za pomocą swojego najnowszego iPhone’a!
Aplikacja nie wymaga od użytkownika żadnego działania w kwestii obróbki zdjęcia. Wystarczy wybrać konkretny styl i zrobić zdjęcie. Efekty wydają się bardzo przypadkowe, zupełnie jak podczas fotografowania niedoskonałymi, plastikowymi aparatami pokroju Holgi, Diany lub ”Sardynki”.
Nowa wersja Hipstamatica została wzbogacona o filtry: Fisheye (rybie oko), Art House, Classic Toy, Tintype (ferrotypia), Disposable (aparat jednorazowy), K-PRO X, Instant (aparat natychmiastowy) oraz Pinhole (aparat otworkowy). Tylko niektóre ze wspomnianych efektów są dostępne za darmo, jeśli jednak to dla was za mało hipsterskie, możecie zapisać się do Klubu Twórców, za co zapłacicie 2 dolary miesięcznie. Wtedy będziecie mieli do wyboru ponad 100 różnych obiektywów i innych filtrów, wydanych przez Hipstamatic przez ostatnie 10 lat.
Ciekawą opcją jest filtr "fotografia natychmiastowa", który stylizuje na zdjęcia zrobione aparatami Fujifilm instax mini. Przyznaję, że całkiem nieźle to wychodzi. Żałuję jednak, że to, z czego znany jest Hipstamatic - mokry kolodion - jest dostępne dopiero po wykupieniu dodatkowego pakietu. Cóż, nie można mieć wszystkiego, przynajmniej nie za darmo.
Aplikację możecie pobrać z App Store.
