Historia ukryta za zdjęciem: Alfred Eisenstaedt i legendarny pocałunek

To zdjęcie kojarzą chyba niemal wszyscy. Spontaniczny i głęboki pocałunek marynarza i pielęgniarki podczas "V-J Day" (dnia zwycięstwa Stanów Zjednoczonych nad Japonią w II Wojnie Światowej) stał się symbolem nadziei i radości Amerykanów po zakończeniu wojny. Bohaterowie legendarnego zdjęcia nie są jednak anonimowi. Całowaną kobietą jest Edith Shain, która w latach 70tych przyznała, że jest postacią na zdjęciu. Opowiedziała także historię związaną z powstaniem fotografii.

fot. Alfred Eisenstaedt
fot. Alfred Eisenstaedt
Ola Błażowska

Twórca zdjęcia, Alfred Eisenstaedt, 14 sierpnia 1945 przechadzał się nowojorskim Times Square w poszukiwaniu kadrów do swojego fotoreportażu na temat dnia zwycięstwa. Ujrzał wtedy młodego mężczyznę w stroju marynarza, który kroczył radośnie ulicą i całował każdą napotkaną kobietę. Eisenstaedt zauważył także młodą pielęgniarkę i instynktownie zażyczył sobie w duchu, by ta dwójka się spotkała. Tak też się stało, a zdjęcie uwieczniające moment ich pocałunku stało się popularne na całym świecie i zapisało się w historii fotografii.

Ta całkiem romantyczna historia zakończyła się jednak w momencie gdy się zaczęła. Para nie znała się wcześniej, a później każde rozeszło się w swoją stronę. Fotografia zrobiła karierę i dopiero trzydzieści lat po jej powstaniu do redakcji magazynu Life zgłosiła się Edith Shain - pielęgniarka służąca w czasie wojny w Doctor?s Hospital w Nowym Jorku. Przedstawiła się jako bohaterka zdjęcia. Przyznała, że nigdy nie dowiedziała się kim był spontaniczny marynarz. Reporterskie dzieło Eisenstaedta zawsze jednak przypominało jej o przepełniającym uczuciu radości związanym z końcem wojny. Edith Shain wiele lat spędziła dbając o pamięć weteranów II WS. Brała udział w paradach i spotykała się z młodszymi pokoleniami opowiadając im o poświęceniach obywateli kraju w czasie wojny. Dożyła wieku 91 lat.

Na marginesie tej historii warto zaznaczyć, że pośrednio występuje w niej także wątek polski. Alfred Eisenstaedt urodził się bowiem w 1898 roku w Tczewie, znajdującym się wówczas w Prusach Zachodnich. W wieku 8 lat wyjechał z rodziną do Berlina, z którego w latach trzydziestych wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Tam zaczął pracować dla magazynu Life, dla którego fotografował do 1972 roku. Stał się autorem 92 okładek tego magazynu i 2500 ilustracji. W historii fotografii zapisał się jako pionier fotografii reportażowej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)