Marina Amaral ożywia stare fotografie. Na jej pracach czarno-biały świat wygląda, jak z bajki
Jako że kolor jest bliższy naturalnej percepcji człowieka, Marina Amaral postanowiła pokolorować historyczne zdjęcia i dać nam pogląd na to, jak mogły wyglądać kluczowe momenty we współczesnej historii ludzkości.
Zacznijmy od tego, kim jest Marina Amaral. Jest ona brazylijską artystką, która zajmuje się zawodowym retuszem, renowacją oraz kolorowaniem starych zdjęć. Autorka postanowiła wykorzystać Photoshopa jako swoje płótno. W jej artystycznym portfolio możecie zobaczyć m.in. Abrahama Lincolna oraz kilka innych znanych osób.
Od jakiegoś czasu koloryzowanie czarno-białych zdjęć stało się niesamowicie popularne. Powstał nawet algorytm, który automatycznie wlewa kolor w skalę szarości. Oczywiście nic nie sprawdza się tak dobrze, jak ludzka ręka i serce włożone w każde dzieło. Zwłaszcza że do prawidłowego oddania barw trzeba mieć wiedzę dotyczącą np. palet kolorów strojów, charakterystycznych dla przedstawionej na fotografii epoki.
Historical photographs brought back to life.
Kolor ubrań to dopiero pierwszy etap. Dalsza część może być znacznie trudniejsza. Wyobraźcie sobie piękne, wielkie witraże w jakiejś katedrze, dzięki którym światło mieni się wieloma barwami. Oddanie barw światła jest zdecydowanie trudniejsze, pamiętajcie, że wpływa ono również na kolor całego otoczenia. Do tego retuszerowi przydadzą się współczesne zdjęcia referencyjne oraz dokumenty, które opisują, w jakim stanie były wtedy okna. Są jeszcze niuanse wpływające na charakterystykę światła, jak zachmurzenie oraz pora dnia. Kolorowanie zdjęć to zdecydowanie coś więcej niż zabawa kredkami na kawałku papieru z Myszką Mickey.
Marina Amaral zajmuje się kolorowaniem zdjęć od roku. Wtedy to zainspirowały ją pokolorowane fotografie z okresu I wojny światowej. Obecnie w swoim dorobku ma ponad 200 odnowionych i pokolorowanych zdjęć, a najstarsze z nich datuje na lata 30. XIX wieku. Pojedyncza praca potrafi zająć Marinie około miesiąca.
Artystka ma nadzieję na wydanie własnego albumu oraz stworzenie wystawy ze swojej kolekcji ”kolorowanek”. Jednak jej największym celem jest stworzenie zbioru pokolorowanych historycznych zdjęć, które dadzą nam większą wiedzę na temat tego, jak wyglądało życie dawniej.
Więcej zdjęć przerobionych przez Marinę znajdziecie na jej stronie internetowej oraz Instagramie.