Historyczne zdjęcia. To pierwszy taki żółw z Galapagos
Ogromne żółwie są jednym ze znaków rozpoznawczych Galapagos. Dotychczas nie odnotowano występowania żółwi-albinosów tego gatunku, aż do niedawna. Maluch, który wykluł się z jaja znacznie odbiega od swoich braci i sióstr. Jest cały żółty, a jego oczy mają charakterystyczny czerwony kolor.
Archipelag Kolumba, jak oficjalnie nazywa się Galapagos, zawdzięcza jedną ze swoich nazw okazałym zwierzętom. Chodzi o określenie "Wyspy Żółwie", które pochodzi od największych i najdłużej żyjących żółwi na świecie. Olbrzymy z Galapagos są znane wszędzie, a ich fenomen zachwyca naukowców od lat.
Żółw słoniowy to gatunek jednego z największych żółwi na świecie. Jego przedstawiciele zasiedlają jedynie wyspy Galapagos, chociaż są zbliżone rozmiarem do żółwi olbrzymich z wysp Oceanu Indyjskiego. Największy osobnik miał 1,87 metra i ważył ponad 400 kilogramów. Przy temacie żółwi słoniowych należy wspomnieć o tym, że ten gatunek posłużył do badań m.in. Karolowi Darwinowi, gdy opisywał swoją teorię ewolucji. Zauważył on, że żółwie różniły się od siebie w zależności od wyspy, którą zamieszkiwały, tworząc w ten sposób osobny podgatunek.
Dotychczas wśród żółwi z Galapagos nie zanotowano występowania żadnego albinosa, aż do teraz. Na świat przyszedł pierwszy żółw słoniowy pozbawiony pigmentacji. Pokazuje to jak ekstremalnie rzadką mutację genetyczną jest albinizm. Jest to niesamowita okazja dla naukowców do dokładnego studiowania wpływu albinizmu na długość życia poszczególnych gatunków, ponieważ to ten gatunek jest znany m.in. z tego, że przeżywa ponad 100 lat.
Za opiekę nad małym żółwiem odpowiada m.in. Thomas Morel z ośrodku poświęconego tym gadom. Albinos przyszedł na świat w miejscowości Servion w Szwajcarii.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii