Hyperlapse z 3305 zrzutów ekranu Google Maps zabierze Was w podróż dookoła świata
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Usługa Google Maps właśnie skończyła 12 lat. Student projektowania graficznego, Matteo Archondis, postanowił uczcić to na swój sposób. Jest on miłośnikiem timelapse'ów oraz hyperlapse'ów i stworzył wirtualną podróż po świecie, wykorzystując do tego tylko zrzuty ekranu z Google Maps.
W dziele Matteo Archondisa zobaczycie krajobrazy z całego świata – od cudownego Rzymu, przez Paryż i Londyn, aż do mostu Golden Gate w San Francisco. W sumie autor wykonał ponad 3300 zrzutów ekranu w przeciągu 2-dniowej wirtualnej podróży, po czym zmontował je i wyedytował za pomocą programu komputerowego, co zajęło dodatkowy tydzień.
Pierwsza część, czyli zrzuty ekranu, była dla twórcy "nudna". Opisuje on ją tak: „zrzut, przesunięcie kadru, zrzut, przesunięcie kadru”. Faktycznie nie brzmi to nie wiadomo jak pasjonująco, chociaż było konieczne do powstania dzieła.
Dzięki narzędziom dla programistów w Google Chrome byłem w stanie usunąć wszystkie elementy, które dotyczyły nawigacji. Usunąłem również etykiety tak, by końcowy obraz mógł być jak najczystszy i realistyczny, bym mógł się skoncentrować na ruchach kamery tak, jakby było to naprawdę.
W pierwszym etapie prac, tuż po zrobieniu zrzutów ekranu, Matteo musiał ustabilizować kadry. Później musiał odnaleźć punkty referencyjne w każdym z nich, by stworzyć wrażenie płynnego ruchu w każdej klatce.
- Ta część była trudna. Zwłaszcza odszukanie punktów referencyjnych, które zmieniają się szybko po kliknięciu - wyznaje Archondis.
Jeśli zastanawiacie się, co podkusiło studenta, mającego na głowie masę nauki, do realizacji takiego projektu – odpowiedź jest prosta - inspiracja. Matteo wspomina, że chciał pokazać możliwe wykorzystanie współczesnych narzędzi do wirtualnego podróżowania przez świat oraz chciał stworzyć coś nowego i poeksperymentować z Google Maps oraz systemem Street View.