"I'm Back" - cyfrowy moduł do tradycyjnych aparatów w produkcji
Cyfrowy moduł do aparatów tradycyjnych "I’m Back", który w zeszłym roku prowadził kampanie na Kickstarterze odnosi sukcesy i właśnie rozpoczyna produkcję w Hong Kongu.
24.09.2018 | aktual.: 24.09.2018 12:07
O zaprojektowanej przez brazylijskiego fotografa Samuela Mello Medeirosa przystawce do aparatów na kliszę "I'm Back" pierwszy raz mogliśmy usłyszeć w 2016 roku, kiedy pojawił się prototyp i wystartowała kampania na Kickstarterze.
W 2017 roku moduł został ulepszony, a w 2018 uwzględniono sugestie i komentarze użytkowników tak, by sprostać ich wymaganiom. "I’m Back" działa z wieloma aparatami na film 35 mm. W środku znajduje się 16-megapikselowa matryca CMOS o przekątnej 2/3 cala, która zapisuje obraz z matówki. Dzięki adapterowi DOF obraz nie jest przycinany ze względu na rozmiar matrycy. Rzutowany jest na matówkę, a stamtąd przekazywany do czujnika.
Przystawka wyposażona jest też w dwucalowy, dotykowy ekran, który pozwala na zmianę ustawień oraz podgląd na żywo, 64 GB pamięci, port USB-C oraz moduł Wi-Fi.
Przystawka ma być kompatybilna z wieloma tradycyjnymi aparatami różnych marek. Po sukcesie ostatniej kampanii na Kickstarterze, w której udało się zebrać prawie 54 tysiące euro, właśnie rozpoczęła się produkcja.
Każdy, kto ma w szufladzie stary zapomniany aparat na film 35 mm, może go przywrócić do życia i w oryginalny sposób uchwycić chwile ze swojego życia. Zdjęcia wykonane za pomocą przystawki "I’m Back" nie są doskonałe, ale jak mówi Samuel: "chodzi tutaj o ożywienie doświadczenia z dawnych lat, uchwycenie fragmentu czasu, inspirację i styl życia."
"I’m Back" zbiera wiele niepochlebnych opinii, jednak sukcesy kampanii mówią same za siebie. Przystawka ma wielu zwolenników. Regularna cena "I’m Back" nie została jeszcze zapowiedziana, ale osoby, które wsparły projekt na Kickstarterze zapłaciły za niego ponad 200 dolarów. Przystawkę można będzie obejrzeć i przetestować na Photokinie.
Więcej informacji znajdziecie na stronie producenta.