I wtedy wchodzi ona – cała w pszczołach. Angelina Jolie na okładce Nat Geo przypomina zdjęcie Avedona

I wtedy wchodzi ona – cała w pszczołach. Angelina Jolie na okładce Nat Geo przypomina zdjęcie Avedona

I wtedy wchodzi ona – cała w pszczołach. Angelina Jolie na okładce Nat Geo przypomina zdjęcie Avedona
Marcin Watemborski
24.05.2021 08:59, aktualizacja: 24.05.2021 13:26

Aktorkę Angelinę Jolie zna chyba każdy. Tym razem gwiazda zapozowała do sesji okładkowej dla magazynu "National Geographic". Ta estetyka ma na celu zwrócenie uwagi na kwestię ochrony środowiska oraz kobiety pracujące w przemyśle pszczelarskim.

W sesji okładkowej Nat Geo, Angelina Jolie pozuje otoczona pszczołami, które siedzą na jej skórze. Aktorka i działaczka społeczna nie ma na sobie żadnego stroju ochronnego. Pokazuje to jasno – nie mamy powodu, by bać się pszczół. Te wrażliwe owady są bardzo ważne dla przyrody. Drugim aspektem jest zwrócenie uwagi na kobiety-pszczelarki.

Za sesję odpowiada fotograf Dan Winters, który sam jest pszczelarzem-amatorem. Zdjęcia zostały zrealizowane 20 maja 2021 roku, kiedy obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pszczół. Postać Jolie zwraca uwagę na program UNESCO, który dotyka tematu szkolenia kobiet w przemyśle pszczelarskim, które m.in. będą zajmowały się hodowlą i ochroną tych pracowitych owadów.

Nat Geo Celebrates ‘World Bee Day’ with Angelina Jolie

Samo zdjęcie bardzo przypomina portret Ronalda Fischera autorstwa Richards Avedona z 1981 roku, który wszedł w cykl portretowy "In the American West", będący dokumentacja mieszkańców zachodniego wybrzeża USA. Dan Winters mówi, że to silne zdjęcie było dla niego ogromną inspiracją.

Ronal Fischer, "In the American West", 1981 r.
Ronal Fischer, "In the American West", 1981 r.© © Richard Avedon

Co ciekawe, fotograf zdradza, że Angelina Jolie sama chciała zapozować z pszczołami w taki sposób. Aktorka miała wtedy na sobie białą sukienkę oraz była spryskana pszczelimi feromonami, by owady spokojnie na niej siedziały. W wywiadzie z "National Geographic" zdradza, że nie mogła brać prysznica 3 dni przed sesją, ani korzystać z żadnych perfum.

Sama sesja przebiegłą sprawnie, a Angelina nie została ukąszona przez żadną pszczołę. Zdjęcia na okładkę trwały 18 minut. Przez ten czas aktorka nie mogła się ruszać. Podobno jeden z owadów wszedł pod jej sukienkę i usiadł jej na kolanie. Po sesji Jolie podniosła lekko ubranie i pszczoła odleciała – wyglądało to niemal jak scena z kreskówki.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)