ImageBrief - sprzedaj zdjęcia na internetowej giełdzie

Fotografia stockowa rządzi i dzieli na rynku fotograficznym. Coraz więcej magazynów i gazet używa gotowych zdjęć do ilustracji swoich artykułów. Podczas gdy poziom techniczny fotografii zakupionych w banku zdjęć pozostaje bez zarzutu,  pojawia się problem dokładnego dopasowania treści fotografii stockowej do zawartości merytorycznej większości artykułów. Nowa inicjatywa o nazwie ImageBrief może przyczynić się do rozwiązania tego problemu.

Innowacyjność ImageBrief polega na dopasowaniu oferty fotografów do rzeczywistych potrzeb klientów. Powstanie giełdy fotograficznej to zmiana kierunku wymiany handlowej. Oznacza to, że jako pierwszy pojawi się problem, a dopiero później jego rozwiązanie.

Jak to działa? Otóż edytor strony fotograficznej bądź magazynu zamieszcza informację dotyczącą poszukiwanego zdjęcia wraz z oferowanym wynagrodzeniem, a fotografowie odpowiadają na nią przesyłając zdjęcia, które mogą spełnić oczekiwania klienta.

Oczywiście nigdy nie będzie tak, że wszystkie proponowane zdjęcia będą choć w minimalnym stopniu nawiązywać do danej oferty, ale twórcy ImageBrief zapowiadają weryfikację zgłaszanych odpowiedzi. Ma to uchronić potencjalnych klientów przed zalewem ofert ze strony desperatów wysyłających swoje zdjęcia na oślep na zasadzie "a nuż się uda".

ImageBrief to powrót do tradycji. Fotograf mierzy się z konkretnym zadaniem, a nie jak w przypadku zwykłych zdjęć stockowych z wyobrażeniem tego co mogłoby się sprzedać. W Polsce działa już podobny serwis, mam tu na myśli zlecenia.przez.net, jednak nie znajdziecie tam wiele ofert dotyczących fotografii. Większość aukcji dotyczy zleceń dla informatyków, zatem powstanie ImageBrief to doskonała okazja, aby zacząć swoją przygodę z realnymi wymaganiami światowego rynku fotograficznego. Dobrym pomysłem jest to, że to klient deklaruje cenę zanim zgłoszą się fotografowie. Takie rozwiązanie ograniczy psucie rynku przez nie doceniającą swojej wartości fotograficzną młodzież, która jest zdolna sprzedać swoje fotografie za dowolną cenę - byle tylko zaistnieć.

Źródło: APHOTOEDITOR.COM