Katarzyna Jarosz odnajduje inspiracje do zdjeć w pięknie kwiatów
Monika Homan
Zdjęcia Katarzyny Jarosz to najlepszy przykład na to, że żeby zrobić piękne zdjęcia, wystarczy chcieć. Artystka poczuła przypływ weny i wyjechała w podróż, by spełnić się twórczo.
Zdjęcia pozwalają nam odkrywać miejsca, do których być może nigdy byśmy sami nie trafili. Tak też było z Kasią. Przeglądając strony internetowe, natknęła się na zdjęcia krokusów w Dolinie Chochołowskiej i zaczęła szukać więcej informacji. Od razu wiedziała, że chce tam pojechać i nie mogła się doczekać, aż je sfotografuje.
Krokusy mogą zakwitnąć pod koniec marca, ale równie dobrze może nastąpić to w połowie kwietnia. Trzeba mieć trochę szczęścia, żeby odwiedzić Dolinę Chochołowską w odpowiednim czasie. Kiedy Kasia dotarła na miejsce, widok przerósł jej oczekiwania. Większość zdjęć wykonała telefonem, część Nikonem D40 - ale nie sprzęt jest tu ważny, a chęć fotografowania i pasja.
Kasia swoimi zdjęciami udowadnia, że watro szukać inspiracji wszędzie. Czyjeś zdjęcia spowodowały, że zapragnęła być w miejscu, które przedstawiły. Na pragnieniu jednak się nie skończyło. Potrzebna była jeszcze odrobina chęci.
Przynajmniej raz w roku odwiedzam nasze Tatry. Są bliskie mojemu sercu. Wędrując szlakami czuję się, jak w innym świecie, z daleka od zgiełku miast, w ciszy i spokoju. Moje myśli wtedy odpływają, a ja czuję się niesamowicie - mówi Kasia.
Bierzcie przykład z Kasi i inspirujcie się, róbcie zdjęcia i pokazujcie je w sieci. Być może wasze fotografie skłonią kogoś innego do ruszenia się z kanapy. Pamiętajcie, że inspiracja jest bardzo ważnym elementem procesu twórczego.