Instagram i Facebook się łączą. Niedługo niektórzy zobaczą Stories na Facebooku
Od 2012 roku Instagram jest w rękach Facebooka. Od tamtego czasu serwis fotograficzny przeszedł ogromne zmiany, a to nie koniec. Wygląda na to, że za jakiś czas może powstać jedna przeplatająca się platforma. Proces już się zaczął.
Instagram zaczynał od bycia aplikacją mobilną, w której użytkownicy zamieszczali swoje zdjęcia w formie pamiętnika. Z czasem stał się potężną platformą, zarabiającą krocie. Pojawili się influencerzy, do medium społecznościowego weszły różne firmy, a sam serwis pojawiał się na ustach wszystkich specjalistów od marketingu. Jego potencjał biznesowy był ogromny.
W 2012 roku korporacja Facebook zakupiła Instagram za 1 miliard dolarów. Co zabawne – Instagram miał wówczas… 13 pracowników! W 2013 roku było około 90 milionów użytkowników, natomiast 4 lata później ich liczba zwiększyła się do 800 milionów, a codziennie serwis odwiedzało około 500 milionów osób. Czerwiec 2018 roku był przełomowy, ponieważ na Instagramie było wtedy zarejestrowanych już ponad 1 miliard użytkowników.
Obecnie korporacja Facebook dąży do większego przeplatania się funkcji Instagrama i swojej aplikacji mobilnej. Zaczęło się to intensywnie jakiś czas temu, gdy równolegle w obu programach można było umieszczać Stories, czyli krótkie filmiki i zdjęcia, które znikają po 24 godzinach. Oprócz tego osoby zarządzające Fanpage’ami (stronami firmowymi) otrzymały możliwość odpowiadania na wiadomości zarówno z Facebooka i Instagrama.
Matt Navarra zauważył, że fuzja Instagrama i Facebooka właśnie się zaczyna. Niektórzy użytkownicy będą mogli za pośrednictwem aplikacji Facebooka oglądać to, co obserwowane przez nich osoby opublikowały na Stories. Oprócz informacji, która mu wyskoczyła, otrzymał on potwierdzenie od przedstawiciela Facebooka. Jednak cały proces nie jest taki łatwy, ani natychmiastowy.
Po to, by użytkownicy Facebooka mogli zobaczyć Stories z Instagrama, publikujący musza mieć połączone konta z obu platform i umożliwić oglądanie ich przez znajomych. Okazuje się, że przeplatanie się będzie możliwe z obu stron. Jeśli ktoś z naszych znajomych opublikuje filmik na Facebooku, my będziemy mogli go obejrzeć na Instagramie.
Niektórzy mogą zacząć się zastanawiać, czy nie będzie to wyglądało tak, że Stories będą zdublowane i nie zrobi się bałagan w tym wszystkim. Jasne, to jest niebezpieczeństwo, które właściwie już teraz spotykamy. Jeśli mamy połączone nasze konto na Instagramie z Facebookiem i udostępniamy tam Stories, są one publikowane w obu serwisach, ergo – jeśli ktoś z naszych znajomych przegląda materiały na obu platformach, trafi na nas dwukrotnie. To może być irytujące. Jeśli Facebook rozwiąże to w ten sposób, że aplikacje będą się automatycznie synchronizowały pod kątem przejrzanych filmów, problem zniknie.
