Jak zwykle po jakiejkolwiek konferencji/prelekcji/ogłoszeniu Apple (w tym przypadku chodzi o WWDC, czyli konferencję tak na prawdę typowo programistyczną) w sieci robi się spore zamieszanie. O wszystkich nowościach Apple przeczytacie na blogu applemania.pl, a ja tutaj tylko chciałem o fotograficznych możliwościach nowego iPhone'a 3Gs.
Jak zwykle po jakiejkolwiek konferencji/prelekcji/ogłoszeniu Apple (w tym przypadku chodzi o WWDC, czyli konferencję tak na prawdę typowo programistyczną) w sieci robi się spore zamieszanie. O wszystkich nowościach Apple przeczytacie na blogu applemania.pl, a ja tutaj tylko chciałem o fotograficznych możliwościach nowego iPhone'a 3Gs.
Wg. specyfikacji nowy iPhone ma w środku większą matrycę o rozdzielczości 3 megapikseli (w porównaniu do 2 megapikseli). To zupełnie nowy układ, gdzie zastosowano autofokus z możliwością ustawienia ostrości w sprytny sposób znany już z kompaktowych aparatów fotograficznych z dotykowym ekranem takich jak Nikon Coolpix S60 (tak, tak - Apple nie wymyśliło tego pierwsze).
Prócz tego iPhone 3Gs ma możliwość nagrywania filmów o rozdzielczości VGA (640x480 pikseli) z prędkością 30 kl./s, a potem od razu ich prostej edycji, głównie przycinania. No i funkcja makro - podobno można robić nim zdjecia "typu makro" z odległości ok. 10 cm.
Ciekaw jestem, czy jakość zdjęć będzie dużo lepsza niż z poprzedniej kamerki iPhone'a.
Źródło: Applemania.pl
