Irix 11 mm f/4 - ultraszerokokątny obiektyw w dwóch wersjach
Irix 11 mm f/4 to ultraszerokokątny obiektyw manualny do pełnej klatki od niezależnego i dość nowego producenta optyki. Poza ciekawą ogniskową najnowszy Irix będzie dostępny w dwóch wersjach - lżejszej i tańszej oraz wykonanej ze stopów magnezu.
21.02.2017 | aktual.: 26.07.2022 18:37
Irix to nowy gracz wśród producentów optyki. Po zeszłorocznej premierze ultraszerokokątnego obiektywu Irix 15 mm f/2.4 przyszedł czas na jeszcze szersze szkło.
Irix 11 mm f/4, bo o nim mowa, to obiektyw tylko z manualnym ostrzeniem. Budowa optyczna składa się z 16 elementów w 10 grupach, a przysłona ma 9 listków. Obiektyw możemy przymknąć do f/22. Złącza pozwalają na kontrolę przysłony z poziomu aparatu oraz na rejestrację jej wartości w EXIF-ie. Jak na obiektyw o tak szerokim kącie Irix 11 mm f/4 ma oferować niedużą dystorsję, producent chwali się także całkiem przyzwoitymi MTF-ami. Najnowszy Irix oferuje kąt widzenia 126 stopni oraz pozwala na ostrzenie z odległości 0,275 m.
Obiektyw będzie dostępny z mocowaniem Canon, Nikon i Pentax. Irix 11 mm f/4 jest także uszczelniony oraz będzie dostępny w dwóch wersjach Blackstone i Firefly, które nie różnią się optycznie czy uszczelnieniami, jednak materiałem, z którego wykonany jest tubus oraz wykończeniem.
Dzięki takiemu zabiegowi otrzymujemy lżejszą o 12% wersję Firefly oraz wykonaną ze stopów magnezu wersję Blackstone, która oferuje także metalowy pierścień ostrości i powłokę odporną na zarysowania. Osoby pracujące w ciemności docenią także oznaczenia, które świecą w ciemności. Ponieważ przednia soczewka jest ogromna, a kąt widzenia bardzo szeroki, producent dał możliwość zastosowania filtra 30x30mm z tyłu obiektywu.
Irix 11 mm f/4 w bardziej wypasionej wersji Blackstone to wydatek 825 dolarów, podczas gdy za lżejszą wersję Firefly trzeba będzie zapłacić 595 dolarów.